Zazwyczaj podczas świąt nie przejmujemy się spożytymi kaloriami oraz ilością wypitego alkoholu. Wydaje nam się, że podczas kilku dni niewiele się zmieni. Jakie jest więc nasze rozczarowanie, kiedy okazuje się, że nie możemy dopiąć sylwestrowej kreacji? Co zatem zrobić, żeby nie odmawiając sobie przyjemności jedzenia w okresie świątecznym, nie wkraczać z dodatkowymi kilogramami w nowy rok?
Teoretycznie kilka nadprogramowych dni nie jest w stanie diametralnie popsuć naszej sylwetki czy zaprzepaścić efektów treningowych. Mimo to wzrost wagi i spadek kondycji fizycznej to coś, co dotyka praktycznie każdego.
Poprzez nadmierne jedzenie nasz organizm jest ociężały, a metabolizm rozregulowany. Czujemy się źle i nic nam się nie chce. Statystycznie podczas wigilii spożywamy od ok. 6000 kcal wzwyż. To często 2-3 razy więcej niż nasze codzienne zapotrzebowanie. – tłumaczy Ilona Wilk, managerka w sieci klubów CityFit.
Okres świąteczny nie musi jednak być przykrym momentem odmawiania sobie wszystkiego na co masz ochotę. Wystarczy tylko zastosować się do kilku prostych trików, które pomogą zachować dobrą formę, a po świętach umożliwią szybki powrót do dawnej wagi.
1.Gotuj mądrze!
Aktualnie kiedy bycie fit jest czymś modnym, w internecie można znaleźć wiele przepisów na produkty wigilijne w wersji mniej kalorycznej. Czasami wystarczy zamiast cukru użyć słodzika lub ksylitolu, a zwykłą białą mąkę zastąpić tą gryczaną, żeby potrawy były lżejsze i zdrowsze. Podobnie przygotowując sosy, tłustą śmietanę można zastąpić gęstym jogurtem – jest wiele alternatyw. W kuchni liczy się również obróbka termiczna jedzenia. Ryba gotowana na parze nie pasuje do wigilijnego stołu, jednak ta pieczona – jak najbardziej. Nie wszystkie dania muszą ociekać dużą ilością tłuszczu, żeby były smaczne a przy tym nie powodowały zwiększenia obwodu talii.
2.Nie przejadaj się
W święta każdy chce skosztować wszystkiego, co zostało przygotowane. Jeżeli też masz apetyt na każdą z potraw, która jest na stole, kosztuj śmiało. Nie doprowadzaj jednak przy tym organizmu do stanu przejedzenia, wybieraj mniejsze porcje.
3.Przygotowuj posiłki z umiarem
Pamiętajmy o tym, że przygotowując święta, gotujemy dla rodziny. Dlatego nie szykujmy posiłków dla całej stołówki. Najczęściej po świętach przygotowane jedzenie zostaje i jest spożywane podczas kolejnych dni poświątecznych. Efektem tego jest kontynuowanie podjadania aż do sylwestra.
4.Rób przerwy między posiłkami
Podczas świąt nie powinniśmy rezygnować z podstawowych zasad zdrowego jedzenia. Po każdym posiłku powinno robić się 2-3 godzinną przerwę. Dzięki temu zjemy mniej, unikniemy przejedzenia, a tym samym dodatkowych kalorii.
5.Żadnego postu
W wigilię wiele osób unika jedzenia czegokolwiek do czasu kolacji. Wiedzą, że podczas rodzinnej wieczerzy zjedzą więcej i mylnie uważają, że jeżeli wcześniej będą pościć, bilans energetyczny wyjdzie w normie.
To podstawowy błąd, który prowadzi do zaburzenia metabolizmu. Przed wigilijną kolacją należy jeść regularnie, sięgając po lekkie posiłki – dzięki temu przyzwyczaimy nasz układ trawienny do pracy. – tłumaczy Ilona Wilk.
6.Uważaj na alkohol!
Święta i sylwester to czas spotkań, którym często towarzyszy alkohol. Jeśli chcemy pozostać w dobrej formie, starajmy się go unikać lub ograniczać. Kieliszek wódki 40 ml ma 110 kcal, drink (300 ml) ok. 280-300 kcal, likier to aż 280 kcal w 100 ml. Uważajmy także na piwo. To jasne zawiera ok. 115 kcal, ciemne ma więcej węglowodanów, a smakowe jest dodatkowo dosładzane (ok. 150 kcal). Jeżeli nie możemy odmówić sobie alkoholu, wybierajmy mądrze. Bezpiecznym wyborem jest czerwone wino wytrawne (78 kcal), które dodatkowo dobrze wpływa na trawienie. Pamiętajmy jednak, że pijąc każdy alkohol nie tylko spożywamy zbędne kalorie, podbijając dzienny bilans, ale przede wszystkim wpływamy negatywnie na formę. Napoje alkoholowe zaburzają regeneracje organizmu, powodują odwodnienie, wypłukują cenne minerały. Organizm zamiast się regenerować, zmuszony jest do intensywnej pracy związanej z usuwaniem toksyn.
Okres świąteczny to czas, który spędzamy z rodziną. Postarajmy się spędzić go w sposób aktywny.
– Świąt wcale nie trzeba przesiedzieć przy stole. Jest wiele ciekawych form aktywności, które można podjąć wspólnie, dobrze się przy tym bawiąc. Spacer po lesie, sporty zimowe na sztucznie naśnieżonym stoku, łyżwy, basen. Pamiętajmy również, że w tym czasie pracuje wiele siłowni i klubów fitness. To doskonały moment na spokojny trening i okazja do oczyszczenia sumienia z jedzeniowych grzeszków. Jeżeli do tej pory nie uczęszczaliście do żadnego klubu, tym lepiej! Przełom roku to okres, w którym sieci oferują wyjątkowo atrakcyjne warunki członkostwa, dlatego sprawdzajcie również noworoczne oferty specjalne. – podsumowuje przedstawicielka CityFit.
Owoce winogron pasują doskonale do wszelkiego rodzaju sałatek. Dodajemy do nich całe bądź przekrojone grona. Co ważne, winogrona powinny być pozbawione pestek. Jako adept...