
Gollob zastanawiał się nad zakończeniem kariery żużlowej, jednak nową pasją stała jazda motocrossami. Właśnie na jednym z treningów Tomasz zaliczył tragiczny upadek. Skończył się uszkodzeniem rdzenia kręgowego. Zawodnikowi grozi porażenie ruchowe. Obecne jest podłączony do respiratora, ponieważ uszkodzeniu uległy również płuca sportowca. To znacznie utrudnia lekarzom leczenie kręgosłupa. Stan Tomasza jest oceniany na ciężki. Został wprowadzony w śpiączkę farmakologiczną.
W dniu wypadku miał wziąć udział w zawodach motocrossowych. Po zakończeniu planował udać się na mecz PGE Ekstralig. Tam chciał zainaugurować 30. sezon swojej kariery w żużlu. Niestety ten wypadek zakończył jego karierę.