Strach ma wielkie oczy i uderza po kieszeni, czyli kosztowna dentofobia

Strach przed dentystą bywa nieraz tak paraliżujący, że pacjent przez długie lata nie odwiedza gabinetu. I tak pojawia się ubytek za ubytkiem, które nieraz kończą się utratą zębów.

Strach przed dentystą bywa nieraz tak paraliżujący, że pacjent przez długie lata nie odwiedza gabinetu. I tak pojawia się ubytek za ubytkiem, które nieraz kończą się utratą zębów. Koszty ewentualnego leczenia rosną lawinowo wraz z każdym miesiącem odwlekania wizyty. Gdy już pacjent znajdzie się w takiej sytuacji, że nie da się odwlec wizyty i trzeba w końcu usiąść na fotelu stomatologicznym, może się okazać, że nawet jedna średnia krajowa (wg danych GUS-u nieco ponad 3600 zł brutto w I kwartale 2012 roku) to za mało, by pokryć koszty leczenia zębów. Ile tak naprawdę kosztuje statystycznego Kowalskiego jego własna dentofobia?

Przychodzi wystraszony pacjent do dentysty…

Chociaż o przerażonych pacjentach gabinetów stomatologicznych krążą nawet dowcipy i skecze kabaretowe to jednak z takim strachem nie żyje się wcale wesoło. I sytuacja z popularnego żartu, gdy przerażony pacjent w gabinecie zastaje tylko asystentkę i pyta kiedy znów może przyjść tak, by nie zastać lekarza nie jest zupełnie pozbawiona rzeczywistego pierwiastka. – Śmiejemy się z tego, jednakże Polacy w znakomitej większości przed progiem gabinetu tracą całą swoją odwagę. Dentysty boi się aż 81 proc. z nas jak wynika z danych portalu dentysta.eu. Najgorsze traumy rodzą się w dzieciństwie, gdy pacjent trafiał do stomatologa, który nie miał do niego odpowiedniego podejścia bądź, co dla mnie jest niedopuszczalne, nie zastosował znieczulenia. Na szczęście obecnie mamy stomatologów dziecięcych, popularne są wizyty adaptacyjne, podczas których oswajamy małych pacjentów z gabinetem i lekarzem. Młode pokolenie ma szansę wyzbyć się dentofobii, niestety jednak bardzo często rodzice przenoszą na swoje pociechy własną dentofobię lub zaprowadzają dziecko do gabinetu dopiero w momencie potwornego bólu zęba i trudno oczekiwać u dziecka pozytywnych skojarzeń z dentystą – mówi dr n. med. Mariusz Duda, stomatolog z katowickiej Duda Clinic, prezydent Polskiego Stowarzyszenia Implantologicznego.