Anthony Hopkins świętuje 45-lecie trzeźwości

Aktor opublikował w mediach społecznościowych jednominutowe nagranie z przesłaniem dla osób uzależnionych od alkoholu.

Anthony Hopkins świętuje 45-lecie trzeźwości. Foto Instagram @anthonyhopkins

W środowisku aktorskim alkoholizm jest jednym z poważnych problemów. Jedną z osób uzależnionych był Anthony Hopkins. Aktor przyznał, że udało mu się zerwać z nałogiem i we wtorek świętował 45-lecie trzeźwości. Z tej okazji podzielił się z fanami nagraniem z pozytywnym przesłaniem dla wszystkich, którzy zmagają się z trudnościami i uzależnieniami.

– To był ciężki rok. Pełen żalu i smutku dla bardzo wielu ludzi – zaczął aktor. – Dokładnie 45 lat temu doznałem przebudzenia. Zmierzałem do katastrofy. Zapijałem się na śmierć. Usłyszałem w myślach pytanie: Chcesz żyć, czy umrzeć? Odpowiedziałem, że chcę żyć. Nagle poczułem ulgę i to było niesamowite.

Hopkins przyznał, że miewał w życiu gorsze momenty i chwile zwątpienia oraz, że życie w trzeźwości do ciągła walka. Apeluje jednak do wszystkich zmagających się z uzależnieniami, by nie tracili nadziei:

Dziś to jutro, o które tak bardzo martwiłeś się wczoraj. Młodzi, po prostu pozostańcie na tej drodze. Nie poddawajcie się, walczcie dalej, bądźcie odważni, a potężne siły przyjdą wam z pomocą – podkreślił aktor. Nagranie zakończył życzeniami szczęśliwego Nowego Roku. Stwierdził, iż jest przekonany, że 2021 rok będzie lepszy niż 2020.

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Post udostępniony przez Anthony Hopkins (@anthonyhopkins)