Czy można karmić kota domowym jedzeniem?

Oczywiście można kota karmić domowym jedzeniem. Rzecz jasna nie chodzi tu o potrawy, które my jemy, tylko o samodzielne przygotowywanie kocich posiłków. Jest to jednak czasochłonne i trudne. Dużo łatwiej podawać kotu gotową karmę, którą kupujemy w sklepie zoologicznym.

czy mozna karmic kota domowym jedzeniem

Prawidłowa dieta kota

Koty są drapieżnikami, których jedynym praktycznie pożywieniem są ciała innych zwierząt. Ewolucja przystosowała je do czerpania wszystkich składników pokarmowych, nawet witamin, z mięsa. Nie oznacza to jednak, że wystarczy podać im codziennie kawałek wołowiny.
Polujący kot zjada nie tylko mięso swojej zdobyczy, ale również trochę wnętrzności, krew, ścięgna, chrząstki. Takie pokarm jest wbrew pozorom jest bardzo urozmaicony. Zawartość poszczególnych składników odżywczych, takich jak związki mineralne, witaminy czy aminokwasy, jest inna w poszczególnych częściach ciała.
Jeśli zatem nasz pupil ma jeść wyłącznie posiłki przez nas przygotowane, musielibyśmy komponować je z różnych gatunków mięs, podrobów, ścięgien, itd. Nie ma wątpliwości, że bardzo trudno w ten sposób przygotować w pełni zbilansowane jedzenie.

Gotowe karmy dla kotów

Gotowe karmy dla kotów są doskonałą alternatywą dla domowego jedzenia. Przede wszystkim dostarczają naszemu podopiecznemu wszystkich niezbędnych składników odżywczych, i to we właściwych proporcjach.
Ogromną zaletą gotowych karm jest również łatwość ich podawania. Wystarczy otworzyć puszkę lub worek z suchą karmą i nałożyć do miseczki. Suche karmy mają dodatkowo tę zaletę, że można je długo przechowywać, byle w szczelnie zamkniętym pojemniku.

Tekst: Jacek P. Narożniak
Konsultacja: lek. wet. Piotr Korzeniowski

O ekspercie lek. wet. Piotr Korzeniowski

plusy minusy sucher karmy weterynarzPiotr Korzeniowski jest lekarzem weterynarii, absolwentem AR SGGW, właścicielem przychodni weterynaryjnych i wielkim miłośnikiem zwierząt. Jest także pasjonatem akwarystyki. Doktor Piotr współpracuje z siecią sklepów zoologicznych Kakadu, gdzie opiekuje się zwierzętami w kilku warszawskich placówkach. Dzięki trzydziestoletniej praktyce weterynaryjnej doskonale rozumie zagadnienia związane z relacjami między właścicielem, jego pupilem i lekarzem.
logo kakadu