
Trwa właśnie Top of The Top Sopot Festival 2021. Przez trzy dni, między 17. a 19. sierpnia, na deskach Opery Leśnej wystąpią największe gwiazdy polskiej muzyki. Natomiast 20. sierpnia zamiast koncertów będzie można oglądać scenki kabaretowe i stand-upy. Pierwszego dnia w wydarzeniu wzięli udział między innymi Kayah, Sylwia Grzeszczak, Majka Jeżowska, Mrozu czy Budka Suflera. Natomiast w środę wieczorem będzie można posłuchać Agnieszki Chylińskiej, Ewy Farnej, Cleo, zespołu Feel i wielu więcej.
Edyta Górniak na Top of The Top Sopot Festival
We wtorek na festiwalu zaśpiewała też Edyta Górniak. Gwiazda pojawiła się na scenie w fantastycznej kreacji – miała na sobie białą sukienkę o koszulowym stroju, którą przewiązała w talii. Do tego założyła wysokie, czarne kozaki i dobrała krawat. Stylizację dopełniły dwa cienkie warkoczyki. Zachwycona publiczność z niecierpliwością wyczekiwała występu. Artystka zaczęła od przeboju „Kolorowy wiatr”, pochodzącego ze ścieżki dźwiękowej filmu „Pocahontas”.
– Drodzy państwo, już tyle pokoleń dorasta z tym utworem. Wiem, że on się stał osobistym hymnem dla niektórych – powiedziała o piosence wokalistka.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Wpadka Edyty Górniak
Następnym utworem, który miała zaśpiewać Edyta Górniak, był jej najnowszy singiel, czyli wydany w zeszłym roku „Too Late”. Niestety, piosenkarka zaliczyła okropną wpadkę! Już po kilku pierwszych wersach celebrytka zapomniała tekstu.
– No i świetnie, zapomniałam tekst, tradycyjnie – skomentowała do mikrofonu Górniak.
Na szczęście udało jej się dokończyć występ. Jako ostatnią piosenkę artystka wykonała „Co mi Panie dasz” z repertuaru zespołu Bajm. Tym razem poszło śpiewająco.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Problemy z tekstem
To nie pierwszy raz, kiedy piosenkarka zapomniała słów do jednej ze swoich piosenek. Podobne zdarzenie przytrafiło się jej 2 lata temu, również w Sopocie! Również wtedy, podczas wykonywania singla „Król”, który wydała razem z Gromeem, gwiazda ominęła część tekstu.