Jerzy Janeczek urodził się w 1944 roku. Ukończył studia na wydziale aktorskim Szkoły Filmowej w Łodzi. Szerszej publiczności dał się poznać jako odtwórca roli Witii Pawlaka w trylogii filmów Sylwestra Chęcińskiego „Sami swoi”, „Nie ma mocnych” i „Kochaj albo rzuć”. Ostatnio można go było oglądać m.in. w popularnych „Kobietach mafii” Patryka Vegi.
„Sami swoi”
Aktorem został na przekór rodzicom. Pomimo pierwszych niepowodzeń, za trzecim razem dostał się wreszcie na wymarzony wydział aktorski. Na casting do „Samych swoich” trafił zupełnym przypadkiem, jeszcze w czasie studiów. Dopiero po kilku próbach otrzymał rolę. Jak się okazało, filmy Chęcińskiego miały mu przynieść ogromną popularność. Z drugiej strony łatka Witii Pawlaka miała też swoje minusy. Janeczek przez wiele lat cierpiał na brak ciekawych propozycji filmowych.
Przerwa w karierze
W poszukiwaniu szczęścia, aktor przeniósł się do USA. Spędził tam dwie dekady. Podczas pobytu za granicą angażował się w różne projekty związane z Polonią. Próbował też swoich sił w innych profesjach. Powrót do Polski w 2007 roku był dla niego także powrotem do filmu. Dzięki temu widzowie mogli go obejrzeć m.in. w obrazie „Uległość” z 2020 roku.
Jerzy Janeczek nie żyje
Informację o śmierci Jerzego Janeczka podał na swoim Facebooku Związek Artystów Scen Polskich. Aktor miał 77 lat.
