Możecie postawić na nieco odważniejsze kolory niż latem. Prenumerując miesięcznik Twój Styl, będziecie na bieżąco ze wszystkimi najnowszymi trendami.

Winna czerwień na ustach

Na światowych wybiegach na pokazach królowały ciemne odcienie czerwieni w matowym wydaniu. Z jesienną aurą idealnie komponuje się burgund czy barwa czerwonego wina. Wybierając pomadki, możecie postawić również na wiśnię albo szkarłat. Jeśli zdecydujecie się na przygaszony odcień czerwieni, wówczas warto podkreślić rzęsy i brwi. Mocny jesienny wizerunek powinien przyciągnąć zaintrygowane spojrzenia przechodniów i dodać odrobinę blasku szarudze na dworze.

Zanim nałożymy szminkę, usta należy nakremować, żeby je wygładzić i odżywić. Dopiero potem nanosimy pierwszą warstwę pomadki, jej nadmiar ściągając przy pomocy chusteczki higienicznej. Później pudrujecie usta i dopiero wtedy nakładacie drugą warstwę. Przestrzeganie tych zasad zagwarantuje wam imponujący i trwały makijaż ust.

Ekstrawagancki błękit

Dla odważniejszych kobiet polecają się wszelkie odcienie błękitu. Brak wytycznych, co do zastosowania tego koloru. Możecie poeksperymentować z niebieskim, chłodnym cieniem do powiek, albo postawić na delikatną kreskę w kolorze indygo. Stosując błękitny makijaż, trzeba zadbać o zakamuflowanie cieni pod powiekami. Przyda się do tego korektor. W innym wypadku połączenie błękitnego make upu z cieniami pod oczami, może dawać wrażenie, jakbyście były chore. Błękitny łączy się ze świetlistą, jasną i zdrową cerą.

Fluorescencyjna drapieżność

Nie lubicie błękitu? Jeśli wolicie bardziej zdecydowane kolory, możecie wybrać jaskrawe zielenie, to do powiek, albo różne wariacje na temat różowego pudru. Fluorescencyjna malina sprawdzi się przede wszystkim na policzkach blondynek. Dla pań o innych kolorach włosów polecamy metaliczny makijaż. Na pokazach marki MAC Cosmetics można było zaobserwować najodważniejsze psychodeliczne wersje makijażu. Do ich wykonania potrzebne są sypkie cienie i brokaty. Za ich pomocą możemy wybrać tradycyjną formę make upu lub pójść nieco innym tropem i pokusić się o malarski rozmach, nanosząc brokat w formie barwnych plam.

Jesienne spojrzenie

Modne w tym sezonie są również bardziej stonowane formy makijażu, na przykład klasyczny smokey eye, czyli ciężki smolisty, “dymny” make up oka. Dodaje on tajemniczości każdemu spojrzeniu. Sprawdzi się zarówno na co dzień, jak i wieczorowe wyjście. Idealnie z tym rodzajem makijażu komponują się wyraźnie zaznaczone, zadbane brwi, które stanowią ramę dla oka. Reszta twarzy pozostaje sauté. Smokey spojrzeniu mało który z mężczyzn jest w stanie się oprzeć. To bardzo uwodzicielski makijaż.

Właściwa oprawa

Oko, niezależnie od tego, jak ładnie umalowane potrzebuje odpowiedniej oprawy. Dlatego tak ważna jest systematyczna regulacja brwi. Panie, które mają jasne brwi, powinny je delikatnie przyciemnić. Ciemne brwi wymagają jedynie regulacji, subtelnego podkreślenia i przeczesania grzebykiem. W tym roku na topie są mroczne, wyraziste brwi, jednak mimo wszystko powinny sprawiać wrażenie naturalnych.

Podkład na sezon jesienno-zimowy

Bardzo ważny podczas chłodnych miesięcy jest odpowiedni dobór podkładu. Nie powinno stosować się tego samego podkładu, co latem. Jesienno-zimowy musi chronić naszą skórę przed niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi. Powinien być bardziej odżywczy i pielęgnujący od letniego, rozświetlającego podkładu. Zwróćcie uwagę, że wasza cera jest odrobinę bledsza podczas jesieni i zimy, dlatego wybieramy jaśniejszy podkład.

Tej jesieni paleta barw do przyozdobienia twarzy jest naprawdę szeroka. Wśród światowych trendów znajdą coś dla siebie zarówno kobiety preferujące odważne mocne kolory, jak i te, które wolą delikatniejszy make up. Więcej inspiracji znaleźć możecie w prenumeracie miesięcznika “Twój Styl”.

Artykuł sponsorowany