
Podobno w języku arabskim istnieje dziewięćdziesiąt dziewięć słów na określenie miłości. Amerykańska studentka Bea poznała je wszystkie, a teraz wyjeżdża na Bliski Wschód, by przeczytać oryginalny manuskrypt sprzed wieków, zawierający osławioną w całym arabskim świecie historię miłosną.
Jednak po dotarciu na miejsce odkrywa, że zamiast oddawać się intensywnej lekturze arabskich tekstów, coraz bardziej angażuje się w skomplikowane życie gospodarzy, którzy zamykają drzwi na klucz i szepczą niespokojnie o nadciągającej rewolucji. Staje się również świadkiem rozgrywającego się na jej oczach romansu rodem z Romea i Julii między dwojgiem kochanków wywodzących się z dwóch różnych światów − służącą i policjantem.
Ta współczesna historia ją zaskakuje, odmienia, doprowadza do łez. Nieoczekiwanie życie Bei zaczyna przypominać historię znaną jej z niesamowitego tekstu, dla którego tu przyjechała – nie w roli jednego z kochanków, ale w roli świadka, który po odejściu zakochanych opowie o ich uczuciu.
Robbins buduje przejmującą opowieść, w której zadaje pytania, co to znaczy kochać na odległość, być kimś obcym w cudzej historii miłosnej i przejąć czyjąś namiętność, a potem pielęgnować ją tak długo, aż wreszcie stanie się twoją własną.
Ta debiutancka powieść stanowi świetny przyczynek do dyskusji o wielu postaciach miłości i o tym, że słowa i teksty mogą zarówno dawać jej ujście, jak i zadawać ból.
„Library Journal”
O autorce:
Emily Robbins mieszkała i pracowała w różnych krajach Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej. W latach 2007−2008 jako stypendystka Fulbrighta studiowała religię i kulturę Syrii dzięki badaniom kobiecego ruchu odrodzenia islamu oraz mieszkała z rodziną wiodącego intelektualisty tego kraju. Ukończyła studia licencjackie na Swarthmore College i zdobyła tytuł magistra na Washington University w St. Louis, a w 2016 roku po raz drugi otrzymała stypendium Fulbrighta, umożliwiające jej podjęcie badań w Jordanii. Czas dzieli między domy w Chicago oraz w Brownsville w stanie Texas.