
Kilkuletnia przerwa piosenkarki wynikała z utraty głosu. Marina, prawdopodobnie nie mogła, nie tylko śpiewać, ale też mówić. Jednakże nie pozwoliła zapomnieć o sobie fanom. Informowała na bieżąco, za pomocą mediów społecznościowych, co działo się w jej życiu.
Na pewno wykorzystała ten czas na rozwój osobisty. Podróże z piłkarzem po egzotycznych miejscach dokładnie relacjonowała, obrazując swoją miłość. Mogliśmy zobaczyć piękny zaręczynowy pierścionek, wakacje, plażę…
Marina powraca na scenę z nowym singlem „On My Way”. Czy to zapowiedź dobrej płyty?