Styl życia Włochów – czego możemy się od nich nauczyć?

Każdy, kto choć raz odwiedził Italię, na pewno zauważył, że styl życia jej mieszkańców diametralnie różni się od naszego polskiego. Czego moglibyśmy nauczyć się do Włochów?

Styl życia Włochów
Styl życia Włochów – czego możemy się od nich nauczyć?

Styl życia Włochów w dużej mierze polega na afirmacji życia. Takiej umiejętności zdecydowanie brakuje Polakom, którzy przecież na ogół sami określają swoich rodaków jako wiecznie narzekających pesymistów. Dlaczego więc nie zaczerpnąć tej namiastki życiowej radości od mieszkańców Italii? Oto kilka porad, które pomogą nam przyswoić włoskie podejście do świata i pozwolą cieszyć się każdą chwilą.

Uśmiech na ulicach

Niektórzy turyści z Polski dziwią się, że gdy mijają rodowitych Włochów, są stale obdarzani uśmiechami. W kraju nad Wisłą ten zwykły, sympatyczny gest wykonany wobec osoby obcej wciąż uchodzi za nieco dziwny, czasem nawet nieodpowiedni. Tymczasem wśród mieszkańców Italii to zupełnie normalne. Uśmiech zazwyczaj nie schodzi im z twarzy, nawet wtedy, gdy nie mają zbyt wielu powodów do radości. Potrafią tym poprawić humor niejednemu zdziwionemu Polakowi.
Wielu mieszkańców Polski mówi, że po powrocie z Włoch brakuje im tej otwartości na ulicach. Podczas gdy w Italii pogodne „dzień dobry” słyszy się niemal wszędzie – na targowisku, w sklepie czy w parku – w Polsce większość osób mija nas w milczeniu. A wystarczyłoby przejąć od Włochów nieco uśmiechu i odezwać się nieraz do kogoś zupełnie przypadkowego!

Kłótnia po włosku

Mieszkańcy Italii zwykle nie kryją się z uczuciami. Dotyczy to również negatywnych emocji, które wyrzucają z siebie w głośnych, krzykliwych kłótniach. Zdawać by się mogło, że włoski sposób prowadzenia sporów nie jest czymś, czego moglibyśmy nauczyć się od rodowitych Włochów, jednak nic bardziej mylnego! Mieszkańcy kraju-buta nie są obrażalscy ani zawistni. Po kilku chwilach donośnych krzyków zwykle zwaśnione strony dochodzą do porozumienia i zapominają o swoich przewinieniach. My pod tym względem jesteśmy zupełnie inni – najczęściej tłamsimy ból w sobie, ale pozostajemy pamiętliwi.

Rozmowa gestami

Obcokrajowcy postrzegają Włochów jako naród, który porozumiewa się gestykulacją. I nic w tym dziwnego – w końcu mowa ciała jest dla mieszkańców Italii niezwykle istotnym narzędziem komunikacyjnym. Włosi nie ograniczają się w ruchach rękami i dłońmi, dzięki czemu barwniej wyrażają siebie. Dlaczego warto przenieść ten zwyczaj na grunt polski? Gestykulując, łatwiej okazywać emocje, a z tym nasi rodacy miewają spore problemy.

Krótka pogawędka podczas zakupów

Włosi zwykle nigdzie się nie spieszą, więc zawsze mają czas, by uciąć krótką pogawędkę ze sklepikarzem. Robią to zarówno na targowiskach, jak i w większych sklepach. Traktują to jako przyjemną rozrywkę, która jednocześnie stanowi pretekst do nawiązywania nowych znajomości. Często rozmowa wcale nie dotyczy oferowanych przez sklepikarza produktów, a stanowi niejako pewien rodzaj small-talku o wszystkim i o niczym. Nam, Polakom, również przydałoby się nieco tego luzu podczas zakupów.

Styl życia Włochów? Dolce vita!

Dobra zabawa, nieustający optymizm, nieprzejmowanie się niczym – to właśnie styl życia Włochów. Słynne na cały świat dolce vita ma jednak swoich oponentów. Nie podoba im się lenistwo i flegmatyzm mieszkańców Italii, którzy nigdy się nie spieszą i zawsze znajdują chwilę na odpoczynek. Dla nich samych takie podejście do życia jest najzupełniej wygodne, jednak dla osób, które preferują punktualność i dokładność, może się ono wydawać nie na miejscu. Tak czy inaczej, jeśli chcemy być bardziej otwarci, zrelaksowani lub po prostu szczęśliwsi, bierzmy przykład z niektórych włoskich zwyczajów.

EP