Amber Gold pogrążyło taniejące złoto. Jeśli przyjmiemy, że pieniądze były uczciwie lokowane w kruszec, to firma nie miała prawa zarobić dla swoich klientów, a wręcz ich pieniądze topniały.
W ciągu roku cena złota spadła o ponad 4 procent. Z jeszcze większą stratą mogą liczyć się klienci, którzy założyli lokaty w połowie listopada zeszłego oraz pod koniec lutego tego roku. W obu tych przypadkach złoto osiągnęło najwyższy poziom w historii, przekraczając 1770 dolarów za uncję, co przy obecnej cenie poniżej 1600 dolarów oznacza spadek o prawie 11 procent.
Zatem depozyty zakładane w tych okresach musiały przynosić straty. Jeśli więc gdańska spółka oferowała lokaty o zyskach gwarantowanych w wysokości 10 procent w skali roku, to po upływie tego kryzysowego dla złota czasu do każdej lokaty w wysokości tysiąca złotych musiała dopłacać aż 200 złotych.
Zobacz jak zmieniała się cena złota od początku sierpnia 2012 roku