Niemal każdy z nas ma swoją ulubiona część ciała, ulubiony przedmiot lub czynność, które pomagają w osiągnięciu satysfakcji seksualnej. Fantazjujemy, wyobrażamy sobie różne rzeczy, poszukujemy nowych doznań. Nic w tym złego! Niektórzy mają jednak dosyć nietypowe wymagania. Wybraliśmy 10 fetyszy, które naprawdę zaskakują!
Froteryzm
Zdarzyło ci się, że w zatłoczonym autobusie miałaś wrażenie, że stojący obok mężczyzna ociera się o ciebie? Mógł być to ktoś z fetyszem tzw. „ocieractwa”. Sposobem na osiąganie satysfakcji seksualnej takich osób jest ocieranie się o innych w dużych, ciasnych skupiskach ludzi, takich jak środki komunikacji miejskiej, kolejki sklepowe lub wąskie przejścia.
Hybristofilia
Jest to jeden z fetyszy niezwiązanych z wyglądem, ani konkretnymi czynnościami w trakcie stosunku. Tutaj chodzi o to, co partner zrobił w przeszłości – osoby z hybristofilią najbardziej podnieca seks z kryminalistami, seryjnymi mordercami i gwałcicielami. Im więcej przestępstw i wyroków na koncie, tym lepiej!
Nasolingus
Ssanie różnych przedmiotów i części ciała jest dla wielu osób źródłem ogromnego podniecenia. Niektórzy jednak zamiast palców czy sutków wolą ssać… nos partnera! Nasolingus to nic innego jak przyjemność seksualna osiągana poprzez ssanie czyjegoś nosa.
Oculolinctus
Skoro jesteśmy już przy niecodziennym doborze części ciała jako obiektów pożądania, warto zwrócić uwagę na nazwę tego fetyszu, której przedrostek oculo niektórym pewnie już sporo mówi. Chodzi bowiem o gałki oczne, a dokładniej o ich lizanie. Pozostaje pytanie, czy jest to przyjemne dla osoby lizanej…
Autoginefilia
Fetysz poniekąd związany z transwestytyzmem – mężczyźni z autoginefilią czerpią przyjemność z seksu wyłącznie wtedy, gdy wyobrażają sobie siebie jako kobietę!
Pluszofilia
W podstawowej odmianie polega na podnieceniu oglądaniem lub dotykaniem pluszowych zabawek. W wersji „zaawansowanej” fetyszyści wolą, gdy to partner przebierze się za pluszowego misia.
Psychrofilia
Jest to fetysz mrozu. Marznięcie, oglądanie innych, jak marzną i ogólnie… im zimniej, tym lepiej! Czyżby dotyczyło to niektórych popularnych „morsów”, którzy urządzają sobie zimowe kąpiele w morzu i jeziorach? 😉
Xylofilia i dendrofilia
Ta pierwsza związana jest z pociągiem seksualnym do drewnianych przedmiotów. Mogą one towarzyszyć w akcie seksualnym lub tylko leżeć w zasięgu wzroku zainteresowanego. Dendrofile potrzebują już czegoś więcej – ich ulubionym sposobem na osiąganie satysfakcji seksualnej jest stosunek z drzewami! Ciekawe, czy często zdarza się im znaleźć w swoim ciele drzazgi?
Knismolagnia
Chyba każdy lubi delikatne łaskotki. Niektórzy nawet bardziej – osoby z knismolagnią szczytują tylko wtedy, gdy są łaskotane!
Stygiofilia
Fetysz odpowiedni dla wszystkich niegrzecznych dziewczynek! Stygiofile osiągają satysfakcję seksualną gdy myślą o tym, jakie grzechy i złe uczynki popełnili oraz jakie czeka ich za to piekielne potępienie!
Spotkałyście się z którymś z tych fetyszy? A może słyszałyście o jeszcze bardziej oryginalnych?
Anna Dzielińska