Akmelia – roślina na ból zęba i piękną cerę

Była stosowana przez starożytnych Indian jako środek przeciwbólowy. Dziś jest kosmetycznym hitem przeciwstarzeniowym. Czym jest akmelia?

akmelia
Akmelia – roślina na ból zęba i piękną cerę

Ze względu na właściwości akmelia nazywana jest „rośliną od bólu zęba” czy „znieczulnikiem”. Ma jednak dużo bardziej kompleksowe działanie. Zdecydowanie mogłaby nazywać się „kwiatem wiecznego piękna”, ponieważ jako składnik kosmetyków naturalnych potrafi zdziałać na skórze prawdziwe cuda. Co powinnaś wiedzieć o tej roślinie?

 Akmelia niczym „roślinny botoks”

Wiele z nas, by zniwelować zmarszczki, decyduje się na zabiegi medycyny estetycznej. Tymczasem mniej inwazyjnym sposobem może być postawienie na produkty do pielęgnacji z akmelią. Jej działanie porównywane jest do botoksu, jednak stosowanie preparatów ją zawierających jest zdecydowanie przyjemniejsze od zastrzyków.

– Akmelia w składach kosmetyków występuje pod łacińską nazwą acmella oleracea. Sekretem jej odmładzającego działania jest występujący w roślinie spilantol. Stosowany zewnętrznie na skórę zmniejsza napięcie mięśni, co bezpośrednio przyczynia się do redukcji zmarszczek mimicznych. Mowa tutaj szczególnie o tak zwanych „lwich zmarszczkach”, bruzdach nosowo-wargowych czy zmarszczkach wokół ust – tłumaczy Aneta Stacherek, właścicielka i współtwórczyni marki Lajuu. – Aby w pełni korzystać z dobrodziejstw akmelii, należy wybierać kosmetyki wzbogacone o jej naturalny ekstrakt. To właśnie on ma działanie zbliżone do botoksu, chociaż jest w pełni bezpieczny do stosowania i nietoksyczny.

Zapobieganie procesom starzenia

Roślina może być stosowana również jako środek zapobiegający powstawaniu zmarszczek i uelastyczniający skórę. Ekstrakt z akmelii stymuluje fibroplasty, czyli komórki skóry odpowiedzialne za produkcję między innymi kolagenu i elastyny, które zapewniają cerze jędrność. Z czasem wytwarza się ich coraz mniej, co bezpośrednio wpływa na przyspieszenie procesów starzenia. Z tego powodu warto pobudzać skórę naturalnymi sposobami.

Akmelia nie tylko uaktywnia komórki produkujące cenne substancje, ale zawiera też przeciwutleniacze takie jak flawonoidy. Zwalczają one wolne rodniki i pozwalają zachować młody wygląd na dłużej. To zaskakujące, jak skuteczne działanie anti-aging może mieć jedna niepozorna roślina. Aby wzmocnić przeciwstarzeniowe działanie akmelii wybierajmy produkty, w których występuje wraz ze składnikami głęboko nawilżającymi, jak na przykład woda kokosowa czy niacynamid. Takie połączenie nawilżenia i wspomagania procesów odnowy skóry od zewnątrz to świetna i bezpieczna alternatywa dla bardziej inwazyjnych zabiegów opóźniających starzenie – wyjaśnia ekspertka.

Naturalny sposób na ból, infekcje i smaczny dodatek do potraw

W medycynie ludowej roślinę stosowano jako naturalny środek przeciwbólowy i antyseptyczny, o miejscowym działaniu znieczulającym. W Brazylii, skąd pochodzi, żuje się jej świeże liście i kwiaty, jednak w naszym regionie najłatwiej dostać ją formie suszonego ziela, z którego możemy sporządzić napar. Wzmacnia on organizm, pomaga zwalczyć przeziębienie oraz działa korzystnie na układ moczowy. Co ciekawe, akmelię można również dodawać do potraw jako zamiennik szpinaku. Świeżych liści nie szukajmy jednak w warzywniaku. Najszybciej trafimy na roślinę w sklepie ogrodniczym, gdzie jest sprzedawana w formie bylin do uprawy w przydomowym ogródku.