Dla wielu osób odchudzanie to wcale nie dbanie o wrócenie do prawidłowej wagi ciała w ramach troski o samego siebie, ale żmudny, stresogenny proces, który trzeba w kółko powtarzać. Taki stan rzeczy sprawia, że powszechne stały się przestrzeganie diety, a o kilku nadmiarowych kilogramach myślimy ze zgrozą. Niestety, tworzy to nowe problemy, nie tylko te związane z masą. Głodówki czy inne popularne diety często szkodzą zdrowiu fizycznemu i psychicznemu. Dlatego do odchudzania trzeba zabierać się z głową. Najlepiej wprowadzić kilka małych zmian, które na dłuższą metę przyniosą efekty, ale nie zrobią z okresu dbania o linię piekła na ziemi. Tym bardziej, że on naprawdę nie musi taki być. Nawet „czekoladowa dieta” pozwoli schudnąć, i to bez pozbywania się z domu wszystkich słodkości.
Przyjemne odchudzanie
Ludzie to hedoniści, którzy od tysiącleci szukają w życiu przyjemności. Ten trend postrzegany jest często jako coś negatywnego, podczas gdy to przecież właśnie szczęście i miłe chwile sprawiają, że warto żyć. Szczególną wagę do przyjemności przykładamy teraz, gdy przyszło nam żyć w niepewnym świecie zmian i lockdownów, gdzie spotkania z rodziną i znajomymi, a także małe codzienne radości, jak na przykład spacer, przestały być zagwarantowaną oczywistością. Rezygnowanie z radości z jedzenia w takiej sytuacji jest tym większym wyrzeczeniem, dlatego coraz mniej osób decyduje się na restrykcyjne jadłospisy, ograniczające kalorie do absolutnego minimum.
Zobacz także: Zdrowy styl życia – 3 drobne zmiany, które przyniosą duże efekty
Dieta z głową
W odchudzaniu najważniejszy jest deficyt kaloryczny. Pod pojęciem tym kryje się spożywanie mniejszej ilości kalorii, niż się spala. Nie powinien być on jednak zbyt drastyczny, gdyż może to powodować wyrobienie niezdrowych nawyków czy efekt jojo. Dla skutecznego odchudzania wystarczy ujemny bilans energetyczny na poziomie około 300-400 kcal. Oznacza to, że w zależności od zapotrzebowania organizmu, zbędne kilogramy można zrzucić już przy spożywaniu od 1700 do 2000 kcal dziennie, bez decydowania się na niebezpieczne posty.
Jesteś tym, co jesz
Poza tym, ile jemy, kluczową rolę spełnia jakość przyjmowanego pokarmu. Najlepiej jest decydować się na pełnowartościowe produkty, które będą dostarczały organizmowi wszelkich niezbędnych minerałów i witamin. Dieta odchudzająca nie powinna sprawiać, że na co dzień będziemy czuć się słabo czy nienasycenie. Dlatego planując menu dobrze jest uwzględnić kilka mniejszych posiłków równomiernie rozłożonych co kilka godzin. Decydując się na wybór potraw, warto rozważyć zdrowsze i mniej kaloryczne wersje ulubionych dań. Pozwolą one na delektowanie się codziennością bez dodawania niepotrzebnych kilogramów. Dobra wiadomość dla koneserów słodyczy – ich również nie trzeba w stu procentach odstawić. Jednak zamiast sięgania po napakowane cukrem i tłuszczami trans batony, postaw na łakocie z czystym składem. W roli przekąski wybornie sprawdzi się szczególnie wysokiej jakości czekolada. Tabliczka z dużą ilością kakao idealnie sprawdzi się jako zamiennik niezdrowych łakoci.
– Najzdrowsza będzie czekolada wytwarzana rzemieślniczymi metodami, o wysokiej zawartości kakao, zwłaszcza tzw. setka, w której składzie znajduje się 100 proc. masy kakaowej. Jest ona źródłem wielu składników mineralnych pozytywnie wpływających na organizm, tj. wapń, potas, fosfor czy cynk, a także błonnik, który wspomaga odchudzanie. Równie wartościowe [są] tabliczki z zawartością 70 proc. kakao. Możemy mówić, że czekolada jest zdrowa tylko wtedy, kiedy ma krótki skład, bez ulepszaczy, konserwantów i sztucznych dodatków. Jeśli zależy Ci na zgubieniu kilogramów, pamiętaj o umiarze – mówi Tomasz Sienkiewicz z Manufaktury Czekolady Chocolate Story, która zajmuje się wytwarzaniem czekolad bean-to-bar, od ziarna do tabliczki.
Czekoladowa dieta
Czekolada oferuje jej miłośnikom wiele benefitów zdrowotnych. Dzięki zawartości kakao, wyroby czekoladowe są źródłem przeciwutleniaczy, a także flawanoli, chroniących przed insulinoopornością. Kakao wykazuje też pozytywny wpływ na układ sercowo-naczyniowy, w tym ciśnienie tętniczne. Natomiast dzięki teobrominie wspiera spalanie tkanki tłuszczowej, a jego zapach i smak wpływają na hamowanie apetytu. To wszystko sprawia, że jest to szczególnie popularny słodycz wśród osób próbujących stracić na wadze.
– Dobrej jakości czekolada zawiera duże ilości błonnika odpowiedzialnego za uczucie sytości. Intensywny i głęboki smak prawdziwej, rzemieślniczej czekolady szybciej i na dłużej ugasi łaknienie na słodkości, a dzięki temu zjemy jej zdecydowanie mniej niż zwykłej sklepowej, od której często nie jesteśmy w stanie się oderwać – informuje Marcin Parzyszek z Manufaktury Czekolady Chocolate Story.
