
Najczęstsze dolegliwości zgłaszane przez chorujących to ból oczu, zaraz za nim są suchość oczu, podwójne lub niewyraźne widzenie, do tego zmęczenie i zaczerwienienie oczu.
Największym błędem jaki popełniają użytkownicy monitorów ekranowych, to zmniejszenie częstotliwości mrugania. Prawidłowa ilość to 20 razy na minutę, a podczas pracy z komputerem zmniejsza się ta ilość do 10, a nawet 7 razy. W konsekwencji występuje wysuszenie rogówki i spojówki, a co za tym idzie występuje ból, zaczerwienienie i suchość oczu.
Co zrobić?
Warto dbać o czystość urządzenia przed każdym użyciem. Ekrany LCD mają tendencję do intensywnego przyciągania cząsteczek kurzu, czyli roztoczy, bakterii, pyłków i brudu. Dodatkowo wymuszanie mrugania powinno pomóc w problemie. Istnieją także tzw. „sztuczne łzy’, czyli krople nawilżające oczy. Warto także co kilkanaście minut spoglądać w dal, by oczy odpoczęły od światła ekranu. Dodatkowo powinno się zwiększyć w komputerze czcionkę i pracować przy maksymalnie dużej ilości światła naturalnego. Jeśli te zabiegi nie pomogą, należy zwrócić uwagę na wilgotność powietrza, która powinna wynosić minimum 65%.
Prócz sposobów polecanych przez okulistów, warto zmienić mobilne urządzenia z ekranem LCD na e-papier, który przystosowany jest do maksymalnej dbałości o wzrok. Swobodnie możemy czytać i pisać na czytnikach ebooków, jak również grać w gry i przeglądać internet. E-papier doskonale imituje kartkę papieru, dzięki czemu jest nieszkodliwy dla wzroku.
Kto wie, może kiedyś ekrany e-papierowe będą dostępne także w monitorach i telefonach? Czekamy niecierpliwie na te czasy.