
Kiedy Xu Ting dowiedziała się, że ma nowotwór złośliwy, była kompletnie załamana. Miała możliwość podjęcia natychmiastowego leczenia chemioterapią, jednak nie zdecydowała się na nią, wolała natomiast skorzystać z naturalnych metod leczenia. Skutki okazały się być tragiczne.
Diagnoza
U Xu Ting zdiagnozowano złośliwego chłoniaka. Zaawansowana choroba mogła mimo wszystko być wyleczona, jeśli aktorka dałaby szansę szpitalnemu leczeniu. Kuracja bywa jednak bardzo często długa i bolesna, a tego właśnie obawiała się 26-letnia Xu Ting.
Młoda, chińska aktorka nie chciała odczuwać skutków oszpecenia przez chorobę, toteż wybrała drogę naturalnego leczenia. Specjaliści medycyny naturalnej zaczęli więc stosować akupunkturę i bańki. W żaden sposób nie pomogło to w leczeniu raka, dziewczyna czuła się gorzej z dnia na dzień. Ostatecznie Xu Ting namawiana przez swoich fanów i bliskich do podjęcia chemioterapii, zgłosiła się do szpitala. Niestety choroba postępując w zawrotnym tempie, całkowicie opanowała ciało Xu Ting.
Przestroga na przyszłość
Śmierć aktorki stała się przyczynkiem do dyskusji w Chinach na temat metod naturalnego leczenia i nowoczesnych działań w dziedzinie leczenia nowotworów. Bardzo często dzieje się tak, że chorzy w obawie przez ciężkimi skutkami chemioterapii, rezygnują z niej, stawiając na alternatywne leczenie. Chiński rząd ma nadzieję, że śmierć młodej Xu Ting będzie niejako przestrogą i drogą ku opamiętaniu.