Naturalna pielęgnacja – oleje dobre na wszystko

Coraz więcej kobiet zdaje sobie sprawę z wyjątkowych właściwości olejów roślinnych przydatnych w pielęgnacji ciała i włosów. Znajdziemy je w kremach do twarzy, balsamach do ciała, odżywkach do włosów czy pomadkach do ust. Skłaniając się ku całkowicie naturalnej pielęgnacji warto rozważyć stosowanie czystego, 100% oleju. Odpowiednio dobrany do naszych potrzeb zadziała skutecznie, nie podrażniając skóry. Jak wybrać właściwy olej i jak go używać, aby uzyskać najlepszy efekt?

Olejowanie - Organique
Olejowanie – Organique

Oleje roślinne najczęściej pozyskuje się z nasion, orzechów lub kiełków. Ich skład charakteryzuje się dużą liczbą komponentów o budowie podobnej do znajdujących się w ludzkiej skórze, dlatego są łatwo przez nią przyswajane. W zależności od pochodzenia oleje różnią się od siebie, a więc ich wpływ na naszą skórę jest różny. Oprócz informacji o zawartości cennych kwasów tłuszczowych, witamin i minerałów, które producent umieścił na etykiecie, należy wziąć pod uwagę jakość oleju, który zamierzamy włączyć do domowej pielęgnacji.

Dobry olej powinien być stuprocentowo naturalny, bez sztucznych dodatków i konserwantów. Najlepsze oleje pochodzą z upraw ekologicznych, są tłoczone na zimno i nierafinowane, co pozwala im zachować wszystkie wartości odżywcze i bardzo pozytywnie wpływać na naszą skórę. Dodatkowym atutem będzie certyfikat, który potwierdzi ich wysoką jakość i źródło pochodzenia. Wtedy możemy być pewni, że olej będzie bezpieczny dla naszej skóry i zapewni jej skuteczną i delikatną pielęgnację – tłumaczy Justyna Bedekier, Manager działu wdrożeń marki Organique. Rodzaj oleju powinniśmy dobierać indywidualnie w zależności od celu, w jakim chcemy go stosować. Każdy typ cery czy rodzaj włosów ma inne potrzeby i to na nich powinniśmy się skupić przed zakupem. Oprócz oczywistych właściwości odżywczych i nawilżających oleje mają dużo więcej zalet, co pozwala na szersze ich zastosowanie.

1. Oczyszczanie twarzy

Oil Cleansing Metod, w skrócie OCM, to coraz bardziej popularna metoda oczyszczania twarzy za pomocą olejów. Oparta jest o bardzo prostą zasadę: tłuszcz rozpuszcza tłuszcz. Olej zmywa brud i usuwa makijaż w bardzo delikatny sposób, nie naruszając naturalnej bariery hydrolipidowej skóry. Tradycyjne kosmetyki do mycia twarzy zawierają często agresywne środki myjące, alkohol i kwasy, które mogą podrażnić skórę i wysuszyć ją, pozbawiając warstwy ochronnej w postaci sebum. Próbując się bronić skóra zaczyna wytwarzać nadmierne ilości sebum,  co pogarsza stan skóry i prowadzi do powstawania zaskórników. Dlatego lepszą alternatywą są oleje, które bardzo delikatnie usuwają zanieczyszczenia i makijaż (nawet ten wodoodporny) przy okazji pielęgnując skórę. Sam proces oczyszczania jest bardzo prosty: wmasuj w skórę i zmyj ciepłym kompresem. Możesz też użyć mokrego wacika kosmetycznego, nanieść na niego olej i delikatnie przecierań nim twarz, aż pozbędziesz się wszystkich zanieczyszczeń. Nie przejmuj się lekko tłustą warstwą, resztki oleju się wchłoną, zapewniając głębokie nawilżenie i regenerację naskórka.
Jeśli Twoja cera jest problematyczna, szybko się świeci i widzisz, że się przetłuszcza, wybierz lżejsze oleje, które nie zapychają porów. Spróbuj tych, które zawierają więcej wielonienasyconych kwasów tłuszczowych i mniej jednonienasyconego kwasu oleinowego, który wchodzi w skład sebum. Odpowiednim wyborem będzie więc olej jojoba, sojowy lub z pestek winogron. Oprócz głębokiego nawilżenia olej przyspiesza regenerację, łagodzi, zmiękcza i chroni skórę twarzy. Olej arganowy  na pewno zostanie doceniony przez właścicielki dojrzałej cery. Zwany eliksirem młodości, ma właściwości ujędrniające i wygładzające. Osoby z problemem pękających naczynek powinny zainteresować się olejem z kocanki, który działa obkurczająco, niweluje zaczerwienienia i zasinienia. Olej kokosowy idealnie sprawdzi się przy skórze suchej, podrażnionej i wrażliwej.

Bez paniki

Może zdarzyć się, że po kilku dniach stosowania oleju do twarzy na skórze zauważysz drobne niedoskonałości. Nie wpadaj w panikę! To przejściowy etap, znak, że Twoja  skóra się oczyszcza. Jeśli nie do końca przekonuje Cię używanie oleju jako środka myjącego, możesz użyć w tym celu naturalnego mydła, np. Aleppo. Składa się z oliwy z oliwek i oleju laurowego. Nie wysusza, działa antybakteryjnie i przeciwzapalnie.
Do wybranego oleju możesz dodać kilka kropel olejku rycynowego, który działa antybakteryjnie i przeciwzapalnie, świetnie radzi sobie z trądzikiem, rozjaśnianiem blizn i rozstępów.

2. Olejowanie włosów

Używanie oleju na zmianę z dobrą odżywką (bez oblepiających silikonów, na bazie naturalnych składników) to sposób na piękne, mocne i lśniące włosy. Jest dużo metod olejowania włosów. Jedną z nich jest nakładanie oleju na wilgotne włosy pół godziny przed ich umyciem. Olejowanie na mokro daje lepsze efekty niż aplikacja oleju na suche pasma. Uelastycznia włosy, zatrzymuje w nich nawilżenie, dzięki czemu zapobiega zniszczeniom. Olej nakładamy na  mokre włosy około pół godziny przed ich umyciem. Można założyć na nie foliowy czepek i owinąć ręcznikiem. Wytworzone ciepło otworzy łuski włosa i pozwoli na głębsze wniknięcie oleju.

Alternatywą jest długa, ciepła kąpiel, para wodna zadziała równie dobrze jak ciepły kompres z ręcznika. Po umyciu włosów możemy wetrzeć w ich końcówki kilka kropel oleju, aby zabezpieczyć je przed rozdwajaniem i puszeniem. Taki zabieg warto jest wykonywać 1-2 razy w tygodniu. Pamiętajmy, że kluczem olejowania jest systematyczność. Musimy też uzbroić się w cierpliwość, ponieważ efekty nie będą natychmiastowe, ale pozytywne zmiany zauważymy już po kilku tygodniach. Właścicielki suchych, puszących się i mocno zniszczonych włosów powinny zainwestować w olej makadamia. Wygładza, nawilża i wzmacnia włosy, docierając do ich wnętrza. Olej arganowy dodatkowo odżywia i ułatwia stylizację, a z olejem kokosowym  polubią się włosy niskoporowate. Mają one szczelniej domknięte łuski, dlatego najlepsze dla nich będą oleje o małych cząsteczkach lub takie, które tylko pokryją je lekkim filmem. W efekcie włosy będą lśniące i gładkie – dodaje Justyna Bedekier.

3. Pielęgnacja ciała

Wachlarz zastosowań olejów roślinnych w pielęgnacji ciała jest naprawdę duży. Wcierane w skórę po każdej kąpieli na rozgrzaną, lekko wilgotną skórę, zapewnią nam nawilżenie i odżywienie. Jeśli nie mamy na to czasu, możemy dolać odrobinę oleju bezpośrednio do wanny, podczas kąpieli będzie wnikał w skórę. Warto wykorzystać go również do masażu. Olej kokosowy ukoi skórę i zmysły swoim subtelnym zapachem, a olej makadamia poprawi elastyczność skóry i zapobiegnie rozstępom. Możemy wykorzystać go również do masażu bańkami chińskimi podczas walki z cellulitem. Skończyła nam się pianka do golenia? To żaden problem. Z powodzeniem możemy zastąpić ją dowolnym olejem, żeby zapomnieć o podrażnieniach, zaczerwienieniach i szorstkiej skórze. Oleje świetnie sprawdzą się jako ochrona przed opalaniem i łagodząco po opalaniu, do pielęgnacji popękanych stóp, do nawilżenia spierzchniętych ust, a także jako baza do wykonania domowego peelingu. Sposoby ich użycia można by długo wymieniać.
Jak widać, oleje roślinne nie muszą kojarzyć się z kuchnią, ich niezwykłe właściwości możemy wykorzystać także w łazience. Naturalne pochodzenie, brak konserwantów, bogactwo witamin i składników odżywczych to powody, dla których warto mieć je na swojej półce i systematycznie stosować, aby długo cieszyć się zdrową, promienną skórą i pięknymi włosami.