Znajdź swój rytm i fazy
Staraj się iść spać zawsze o tej samej porze, i tak, dotyczy to także weekendów. W tym przypadku regularność to podstawa i dobrze, żeby weszła ci w nawyk. Pomogą w tym małe rytuały: krótki wieczorny prysznic, półgodzinny spacer, najlepiej w zieleni, czy lektura dobrej książki. Znajdź też własny, indywidualny rytm snu. O co chodzi? Otóż ludzie potrzebują zwykle od 7 do 9 godzin snu, ale niektórym wystarcza tylko 5 godzin. Tajemnica tkwi w tym, żeby komfortowo przespać fazy snu głębokiego.
Unikaj niebieskiego światła
Smartfon, tablet, komputer czy telewizor nie pasują do łóżka. Generują stres informacyjny i dużo pobudzających bodźców, ale jest jeszcze jeden ważny powód, żeby przed snem trzymać je z daleka od siebie: niebieskie światło ekranów i monitorów działa na twój organizm tak jak światło o poranku, rozbudza. A przecież dzień się kończy, a nie zaczyna.
Śpij bez kołysania
To ważne zwłaszcza wtedy, gdy śpisz z kimś i za każdym razem, gdy partner/partnerka przewraca się na drugi bok, czujesz się jak na łódce. W takich warunkach trudno się wyspać, ale jest na to rada i nie chodzi o to, żeby przenieść się na osobne łóżko. Dobrym rozwiązaniem jest materac kieszeniowy, czyli taki, w którym każda sprężyna działa niezależnie od pozostałych. Dzięki temu znika efekt falowania i kołysania.
Wybierz wygodę
Nowoczesne materace mają kilka warstw, oprócz sprężyn to także różnego rodzaju pianki oraz lateks. Każda ma inne właściwości. Dobierz materac najwygodniejszy dla siebie. – Chodzi o to, żeby nasze ciało układało się podczas snu w naturalny sposób – kręgosłup pozostawał jednolicie podparty na wszystkich swoich odcinkach, a mięśnie odpowiedzialne za podtrzymywanie go w odpowiedniej pozycji – mogły nocą trochę wypocząć. Wtedy sen nas zrelaksuje i zregeneruje. Teraz pytanie: jak wybrać taki materac? To dość przyjemne zadanie, w znacznej mierze polega na leżeniu.
Warto osobiście wypróbować materace różnego rodzaju. Wystarczy dłużej poleżeć na każdym z nich, żeby odczuć różnicę. Wybieramy ten materac, na którym mamy poczucie komfortu. To ważne, bo odpowiednio dobrany wystarczy na wiele lat i zapewni nam dobry sen. Do materaca dopasuj pokrowiec, najlepiej z przewiewnej i antyalergicznej tkaniny, a także poduszkę. Np. taka z pianki termoelastycznej dopasuje się do twojej głowy jak szyta na miarę. Możesz też wypróbować nakładkę na materac, czyli dodatkową warstwę regulującą twardość i sprężystość. Rozwiązań poprawiających komfort snu jest mnóstwo, korzystaj z nich – szukaj na własną rękę i pytaj ekspertów.
Zadbaj o atmosferę
Nie, nie chodzi o aranżację sypialni czy romantyczne światło. O atmosferze mówimy tu całkiem dosłownie. Kiedy głęboko odetchniesz i nie będzie ci ani za gorąco, ani za zimno, to zaśniesz z przyjemnością. W nocy w sypialni powinno być między 15 a 19 st. C., a wilgotność powietrza wynosić 45-55 proc. Latem śpij przy otwartych oknach, chyba że hałas za oknem jest za duży, a zimą przed snem dobrze przewietrz sypialnię.
Zjedz lekko, nie podjadaj
Wiadomo, że źle się śpi tak z pełnym, jak i z pustym żołądkiem. Ostatni posiłek zjedz ok. cztery godziny przed pójściem spać. Wybierz coś lekkostrawnego, jak ryż, makaron czy gotowane warzywa. Pieczywo pełnoziarniste czy sałatkę z surowych warzyw lepiej jeść na śniadanie. Oczywiście unikaj podjadania w nocy, ale to już pewnie wiesz.
Zmęcz się i spoć, to zaśniesz
Świetnie działa to w przypadku dzieci, ale zna to chyba każdy z nas: jeśli zmęczymy się fizycznie, zasypiamy szybko i śpimy błogo. Wybieraj sporty sprzyjające intensywnemu wysiłkowi, jak bieganie, rower, pływanie, koszykówka, piłka nożna czy tenis ziemny. Zmęczenie to jedna rzecz, ale sport pozwala też się odstresować. Przestajesz myśleć o zadaniach w pracy i rozpamiętywać zdarzenia dnia poprzedniego. Pamiętaj tylko, żeby nie kłaść się do łóżka od razu po prysznicu. Twój organizm pracuje jeszcze na wysokich obrotach, potrzebuje trochę czasu na wyciszenie i odprężenie.
Włącz wyobraźnię
Kiedyś polecano liczenie owiec, ale są przyjemniejsze sposoby na odłączenie się od rzeczywistości. Ułóż się wygodnie i pofantazjuj o wymarzonym miejscu na urlop, o miękkim piasku pod stopami, szumie fal, przyjemnym cieple słońca. Inna sprawdzona metoda to podróż w wyobraźni. Zaśniesz zanim osiągniesz cel.