Jest kulturalnie. Katarzyna T.Nowak

jest kulturalnieKiedyś na ulicy leżały pieniądze, a teraz leży kultura. Wystarczy wybrać się do najbliższego kiosku, by zaspokoić swoje kulturalno-artystyczne potrzeby: książki za 9,90 zł., gazety a do każdej, dołączony film na dvd lub płyta z przebojami jakiegoś radia ewentualnie program (też na płytce) do nauki języka angielskiego.

Mamy już niemal wszystko, nie trzeba wydawać kasy na kino, książki w księgarniach, płyty….Bogatsi mogą zaspokoić swoje gusta melomana wsłuchując się w dzwonki najnowszej nokii, które skomponował popularny kompozytor japoński. Dobrze, że japoński, bo jakoś nie wyobrażam sobie, że dostaję smsa w rytmie 3 symfonii Góreckiego .Skoro Japończycy mają sztuczne plaże ze sztucznym niebem w środku miasta, to u nich wszystko jest możliwe.

Potem można włączyć telewizor, nasycić zmysły widokiem Mandaryny (wyłączając dźwięk w odbiorniku) i gwiazd polskiego hip-hopu, obejrzeć seriale z gwiazdami numer jeden w naszym filmowym świecie i zatopić się z bestsellerze za 9.90. Jeśli mamy problemy z dłuższym czytaniem, to niektóre bestsellery książkowe zostały już wydane na płytkach cd, więc można ich słuchać. A jeśli nie rozumiemy wątku serialowego, w kiosku zaopatrzymy również w gazetę, która streszcza i wyjaśnia poszczególne seriale.
Wieczorem przerzucimy się na komercyjną stację, w której ekshibicjoniści występują w popularnym programie (szkoda że nie na żywo), obejrzymy program reporterów, by zaspokoić potrzebę widoku krwi i łez. A tuż przed snem zapewnimy sobie miły nastrój programem, w którym różne panie podają swoje numery telefonów, by umówić się na randkę, szczegółowo omawiając swoje warunki.
Przy okazji mam propozycje dla gazet, jak zwiększyć sprzedaż. Zamiast torebek i spinek do włosów może by tak dołączać wędlinę, ser żółty, droższe magazyny plasterek włoskiej szynki i kawałek parmezanu…Aha! Koniecznie jakiś napój, co by było czym popic.
Sprzedaż gwarantowana.

Katarzyna T. Nowak
autorka biograficznej ksiazki „Moja mama czarownica.
Opowiesc o Dorocie o Terakowskiej”(WL 2