Kolekcjonerem być…


kolekcjonerem byc

Pasja zbieracza ujawnia się na rozmaite sposoby czasami zastawia sidła i przychodzi niepostrzeżenie lub kokietuje przez całe dzieciństwo nie absorbując jednak uwagi młodego człowieka, a innym razem jest naturalną koleją losu, przejęciem zainteresowań bliskich.
Kolekcjonowanie numizmatów jest jak mocna kawa w towarzystwie znajomego: wciąga, wyostrza zmysły i sprawia, że z niecierpliwością czekasz na kolejne spotkanie.

Stereotypowy zbieracz numizmatów to starszy mężczyzna, którego atrybutem są okulary i gruby klaser mieszczący zbiory. Obecnie jednak wiele młodych kobiet dostrzega urok zbierania monet czy banknotów, zachęcając do tego również swoje dzieci czy rodziny.

Kolekcjonowanie numizmatów jest specyficznym zajęciem, które często przekazywane jest jako rodzinna tradycja (wraz ze zbiorami). Wariantów dziedziczenia pasji istnieje wiele. Niektórzy wychowują się w sąsiedztwie monet i klaserów otaczanych pieczołowitą troską, które z biegiem lat stają się również ich częścią życia, inni natomiast zachęcani są przez najbliższych do tworzenia własnej kolekcji już od najmłodszych lat. Na rynek wypuszczane są obecnie specjalne numizmaty przeznaczone dla najmłodszych fascynatów, jak na przykład te, które przedstawiają różne gatunki dinozaurów (Skarbiec Mennicy Polskiej). Bywa również tak, że zainteresowanie numizmatami rodzi się przypadkowo, a początkiem zbieractwa jest moment znalezienia kilku okazów w mieszkaniu lub na strychu u dziadków.

Numizmatycy jako społeczność działają dosyć prężnie: zakładają coraz to nowe fora internetowe, grupy dyskusyjne, sklepy online, blogi, etc. Swoje kolekcje rozpoczynają często od innych, nieco tańszych kategorii przedmiotów, jak na przykład muszelki, kolorowe karteczki, maskotki. Z biegiem czasu wybierają numizmaty i dokonują selekcji, wybierając konkretny okres w historii lub miejsce występowania monet. Kolekcjonerstwo staje się wówczas także narzędziem edukacji historycznej, bowiem pomaga systematyzować wiedzę i kojarzyć fakty z ich realną namiastką.

kolekcjonerem byc2Średni wiek, w którym rozpoczyna się przygoda ze zbieraniem numizmatów, jest właściwie niemożliwy do oszacowania – kształtuje się on bowiem na przestrzeni całego życia człowieka, począwszy od momentu, w którym dziecko poznaje znaczenie poszczególnych pojęć. Maluchy w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym traktują monety jak skarby, które niewątpliwie kojarzą im się z tymi występującymi w bajkach. Często związują się z pierwszymi okazami emocjonalnie, przez co ich dziecięce hobby nabiera szans na to, by przerodzić się w przyszłości w pasję na resztę życia. Rodzice czy dziadkowie zyskują wówczas możliwość szerokiego współuczestniczenia w życiu młodego człowieka, a także pogłębiania wzajemnych więzi. Jak wynika z badań CBOS przeprowadzonych w październiku 2009 roku1 dla 52% Polaków najważniejszymi wzorami osobowymi pozostają rodzice, a na trzeciej pozycji (za Janem Pawłem II) plasują się dziadkowie.

Zbieranie numizmatów potrafi jednoczyć pokolenia, jest transmisją kultury i historii nie tylko samych zbiorów rozumianych jako przedmioty, lecz również odwołaniem do losów osób bliskich kolekcjonerom, które były wcześniej właścicielami ich kolekcji. Nie zawsze liczą się wyłącznie unikatowe okazy, czasami istotniejsze wydają się być takie elementy, jak poczucie przynależności do zbiorowości numizmatyków, możliwość dzielenia swojej pasji i prowadzenia aktywnego życia towarzyskiego. Kolekcjonować można dla zabawy i przyjemności, ale także potraktować je jako inwestycję w przyszłość swoich dzieci czy wnuków.

Numizmatyka jest hobby dostępnym właściwie dla każdego i w każdym wieku. Nie segreguje ludzi i nie ma punktu granicznego, od którego nie można już rozpocząć swej przygody z numizmatami i banknotami. Dla pasjonatów zawsze znajdzie się miejsce w szeregach kolekcjonerów – trzeba mieć tylko nadzieję, że numizmatów również wystarczy.