Królowa Danii, Małgorzata II, na początku tego roku obchodziła złoty jubileusz swojego panowania. Na duńskim tronie zasiadła bowiem 50 lat temu, 14 stycznia 1972. Jest obecnie najdłużej panującą żyjącą królową na świecie. Uważana za postępową i nowoczesną, cieszy się dużym poparciem i uznaniem swoich poddanych. Ostatnio podjęła jednak decyzję, która wzbudziła duże zaskoczenie. Z wydanego właśnie oświadczenia możemy się dowiedzieć, że czwórka jej wnucząt od stycznia utraci swoje książęce tytuły.
Zobacz także: Nie żyje królowa Elżbieta II
Królowa Danii pozbawiła wnuczęta tytułów
Królowa Małgorzata II za pomocą Instagrama ogłosiła, że dzieci księcia Joachima, jej najmłodszego syna, od 1 stycznia 2023 roku będą mogły posługiwać się wyłącznie tytułami hrabiego i hrabiny Monpezat. Monarchini motywuje podjętą decyzję tym, że chce, aby jej wnuki mogły kierować swoim życiem według własnego uznania, bez ograniczeń i zobowiązań wynikających z przynależności do rodziny królewskiej. Jednocześnie jednak dzieci drugiego syna duńskiej monarchini zachowają swoje prawa do sukcesji. Najstarszy z nich, 23-letni Mikołaj, jest obecnie siódmy w kolejce do tronu.
Wyświetl ten post na Instagramie
Tytuły dla dzieci Harry’ego i Meghan
Decyzja o odebraniu tytułów wnukom duńskiej królowej zbiegła się w czasie z walką, którą Harry i Meghan toczą o książęce tytuły dla swoich dzieci, wnuków króla Karola III. Do czasu śmierci Elżbiety II Archie i Lilibet nie byli uznawani za księcia i księżniczkę. Zgodnie z rozporządzeniem wydanym przez króla Jerzego V, książęce tytuły należą się bowiem wyłącznie dzieciom i wnukom panującego monarchy. Niedawno zmarła królowa zrobiła jednak wyjątek dla pociech starszego brata Harry’ego, Williama. Potomkowie księcia Walii i jego małżonki, Kate, otrzymali godność „Ich królewskich Wysokości” jeszcze za życia prababci.
Od kiedy na tron wstąpił Karol III, tytuły książęce należą się również dzieciom Harry’ego. I chociaż brytyjskie gazety są w większości zgodne co do tego, że technicznie Archie jest teraz księciem, a Lilibet księżniczką, to jednak pojawiają się głosy, że formalnie nie zostaną uznani za „Ich książęce Wysokości”.
Wyświetl ten post na Instagramie
