Jednym z ważniejszych momentów w życiu malucha jest pójście do przedszkola. Zamiast wyczekiwać tego dnia w napięciu i z niepokojem jak dziecko zareaguje na rozłąkę, możemy odpowiednio się przygotować i sprawić, że wróci do domu z uśmiechem na ustach.
Razem z drzwiami przedszkola otwiera się przed maluchem świat nowych przeżyć, umiejętności i wrażeń. Pojawiają się koledzy i koleżanki, a znikają rodzice. Obiad je się samodzielnie i to bez zachęty mamy. Zabawkami trzeba się podzielić, a na zjazd ze zjeżdżalni, poczekać w kolejce. Są to cenne umiejętności, jednak dla niektórych dzieci okazują się prawdziwym wyzwaniem. Maluchy nie są przyzwyczajone do długiej rozłąki z rodzicami, nie potrafią odnaleźć się w grupie i sprostać wymaganiom – tym sposobem pierwsze podejście do przedszkola często kończy się fiaskiem. Co zrobić, aby tego uniknąć?
Przed-przedszkole
Jedną z podstawowych metod jest stopniowe przyzwyczajanie dziecka do sytuacji, które mogą spotkać je w przedszkolu. W wielu centrach handlowych znajdują się zamknięte place zabaw, na których możemy bawić się wspólnie lub zostawić dziecko, na godzinę lub dwie, pod opieką wykwalifikowanego personelu. – Maluszki w towarzystwie opiekunki oddają się wesołej zabawie z rówieśnikami i często nie zauważają nawet nieobecności rodziców – mówi Grażyna Milewska z Kinderplanety, największej sieci placów zabaw w Polsce. – Jest to świetna próba samodzielności i odwagi. Takie przedszkole w mikroskali – dodaje.