
Chociaż wyniki wyborów nie zostały jeszcze ogłoszone to już wiadomo, że Hillary Clinton nie ma szans. Donald Trump uzyskał 276 głosów, a Hillary tylko 218. Dziś rozpoczyna się nowa historia nie tylko Stanów Zjednoczonych, ale i całego świata. Jak potoczą się nasze losy pod władzą osoby o tak kontrowersyjnych poglądach? Pozostaje nam tylko obserwować…
Ameryka nie wybrała w tych wyborach tylko Prezydenta, wybrała także Pierwszą Damę, którą zostanie żona Donalda, Melania Trump. Kim jest kobieta, która ma zastąpić uwielbianą przez wszystkich Michelle Obamę?
Melania Knavs-Trump (46l.) budzi prawie tyle emocji, co jej mąż. Pochodząca ze Słowenii kobieta już w wieku 16 lat rozpoczęła karierę modelki. Później studiowała w zakresie projektowania na Uniwersytecie Lublańskim, jednak już po roku rzuciła je, aby pracować w modelingu.
Do Nowego Jorku przyjechała 27 sierpnia 1996 roku, ale jak ustaliła agencja Associated Press wizę zezwalającą na pracę zagranicznym modelkom otrzymała dopiero 18 października. W tym czasie zarobiła nielegalnie 20 tysięcy dolarów. Jak ustosunkuje się do tego Donald Trump, który w swoich przemówieniach wielokrotnie podkreśla, że pozbędzie się z kraju wszystkich nielegalnych imigrantów?
Dużo kontrowersji wzbudziła również publikacja nagich zdjęć kobiety z 1996 roku, które podczas kampanii wyborczej opublikowało New York Post. Republikanie niemal od razu uznali to za wielki skandal. To właśnie dzięki tej sesji wyszła na jaw prawda o tym, że american dream słowiańskiej modelki rozpoczął się od pracy na czarno.

Nie możemy też zapomnieć jej słynnego plagiatu, kiedy to podczas przemówienia na konwencji Republikanów Melania przytoczyła słowa z wystąpienia Michelle Obamy niemalże słowo w słowo. Przypomnijmy:

Melania zapowiedziała podczas kampanii, że jako Pierwsza Dama będzie walczyć z panoszącym się w mediach społecznościowych chamstwem, zwłaszcza z hejterami, którzy „obrażają innych z powodu wyglądu zewnętrznego i inteligencji”.
Nie do takich Pierwszych Dam przyzwyczajone są Stany Zjednoczone. Michelle Obama przełamała wizerunek konserwatywnej żony Prezydenta USA, ale była przy tym uwielbiana i ceniona przez całe społeczeństwo. Melania Trump ma przed sobą bardzo wysoko podniesioną poprzeczkę, a sama jest na bardzo trudnej pozycji.
Może w tej roli jednak lepiej spisałby się Bill Clinton? Skandal z Monicą Levinsky jesteśmy w stanie mu wybaczyć. Nagich sesji i kopiowania przemów nielegalnej imigrantce ze Słowenii już nie.
Ameryko, mamy nadzieję, że wybrałaś dobrze…
