Nie masz postanowień na nowy rok? Kurs angielskiego online to świetny pomysł!

Noworoczne postanowienia. Kto ich nie miał? Ile razy udało nam się je wypełnić? No właśnie. Przeważnie kończy się na przygotowaniu listy, a działania odkładamy gdzieś na bok.

Nie masz postanowień na nowy rok? Kurs angielskiego online to świetny pomysł!

Chcemy lepiej się odżywiać, spędzać więcej czasu z bliskimi, inwestować we własny rozwój. Może warto spróbować raz jeszcze i tym razem postawić na naukę języka angielskiego? Wielokrotnie mówimy sobie przecież, że będziemy się uczyć, szlifować gramatykę czy zapamiętywać nowe słowa, a potem zapominamy o naszych planach. Może czas na postanowienie noworoczne, którym będzie rozpoczęcie kursu i aktywna nauka angielskiego online?

Szybka nauka angielskiego online – to proste

Może warto spróbować i postawić sobie ten jeden cel – nauczyć się w przyszłym roku angielskiego. Kurs angielskiego przez internet może być naprawdę świetnym rozwiązaniem. Daje on wiele możliwości, których brakuje zajęciom stacjonarnym. Weźmy na przykład szkołę języka angielskiego online Tutlo. To jedna z tych uczelni, które podchodzą do nauki w sposób praktyczny. Szkoła koncentruje się przede wszystkim na uczniu i jego potrzebach, a co za tym idzie, to my, jako osoby uczące się, podejmujemy decyzje w wielu aspektach.

Przede wszystkim internetowa nauka angielskiego powinna pozwalać nam łatwo dopasować zajęcia do naszych obowiązków. W przypadku szkół stacjonarnych zazwyczaj nie jest to możliwe, a wtedy przeważnie dochodzi do sytuacji, kiedy to zaczynamy po prostu opuszczać lekcje. To chyba najgorsze, co może nas spotkać, bo co z tego, że zapłacimy za zajęcia, jeśli w nich nie uczestniczymy? Dlatego we wspomnianej wcześniej szkole Tutlo zajęcia odbywają się od poniedziałku do soboty. Zaczynają się we wczesnych godzinach porannych, a kończą późnym wieczorem. Dzięki temu możemy swobodnie wybrać praktycznie dowolną godzinę nauki. Mamy tak dużą elastyczność, że nic nie stoi na przeszkodzie, by zrobić to nawet na kilka minut przed planowymi lekcjami. Od nas też zależy, z którym dostępnym aktualnie lektorem chcemy się uczyć. Do wyboru mamy polskojęzycznych nauczycieli, a także native speakerów z różnych części świata.

Jak nie poddawać się, gdy przyjdą pierwsze kryzysy i będziemy bliscy złamania noworocznego postanowienia?

Przede wszystkim musimy trzymać się zasad. Wpiszmy w kalendarzu, co ile dni będziemy brać udział w lekcji. Trzymajmy się harmonogramu, podzielmy sobie materiał na mniejsze kamienie milowe i zdecydujmy, które musimy osiągnąć w jakim terminie. Kolejna sprawa to system nagród. Ustalmy sobie sami, że po zaliczeniu jakiegoś działu i zdaniu „egzaminu” nagrodzimy się czymś, co sprawi nam przyjemność. Na przykład kupimy sobie coś lub zrobimy przerwę i pogramy na konsoli, lub poczytamy książkę. To musi być coś, co faktycznie daje nam radość i jest dla nas nagrodą.

Nie możemy się poddawać, jeśli będziemy ponosić porażki. Nie każdy dział języka ma ten sam poziom trudności. Czasami możemy trafić na bardzo problematyczne dla nas zagadnienia, ale tylko powtarzanie i samozaparcie doprowadzą nas do celu. Pamiętajmy, metoda małych kroków i kamieni milowych to coś, co ułatwi nam pracę.

Noworoczne postanowienia – kiedy zacząć?

Idźmy za ciosem. Im szybciej rozpoczniemy zajęcia, tym lepiej. Odkładanie ich w czasie sprawi, że my też będziemy oddalać się od celu. Raz złapie nas lenistwo, innego dnia coś nam wypadnie, a kolejnego nie będziemy mogli się skupić. Takie wymówki sprawiają, że bardzo szybko wyzbywamy się noworocznego zapału, i już wkrótce nasze lekcje przestaną być rzeczywistością, lecz staną się jedynie mglistym wspomnieniem. Życzymy powodzenia.