Opel Corsa VI generacji – król miasta czy raczej mieszczanin? Test

Kolejna generacja kultowego już niemieckiego auta przeszła kompletną metamorfozę względem poprzedniczek. Co można powiedzieć o najnowszej odsłonie tego miejskiego samochodu?

Opel Corsa VI generacji – król miasta czy raczej mieszczanin? Test

Trudno uwierzyć, że pierwszy Opel Corsa zjechał z taśmy produkcyjnej prawie 40 lat temu. Od tamtej pory model doczekał się sześciu odsłon, a najnowszą zaprezentowano w 2019 roku. Już na pierwszy rzut oka widoczny był szereg zmian, które wdrożyli producenci. Nic zresztą dziwnego – nowa Corsa musiała przemówić do współczesnego kierowcy i najwyraźniej zrobiła to na tyle skutecznie, że stała się jedną z najpopularniejszych opcji w swojej klasie. Czy to jednak wystarczy, by zawładnąć miastem?

Wygląd zewnętrzny – niby nic, a jednak coś

Na początku warto wspomnieć o tym, jak VI generacja Corsy zmieniła się względem poprzedniczek. Znaczącą metamorfozę auto przeszło zwłaszcza pod kątem wyglądu zewnętrznego i swoich parametrów. Nowy Opel to model dłuższy, niższy i szerszy, a także znacznie lżejszy. Obniżono także pozycję kierowcy, niemniej widoczność wciąż pozostała satysfakcjonująca.
Pomimo wydłużenia i poszerzenia testowane auto wciąż zalicza się do pojazdów niewielkich, co wpływa również na jego design. Widocznie krótsze, tylne drzwi ciekawie kontrastują z dłuższą maską. Poza tym projektanci zdecydowali się na uwspółcześnienie wyglądu modelu i dopasowanie go do obecnych kanonów, zwłaszcza w porównaniu do generacji z 2006 roku o delikatniejszej linii i bardziej obłej sylwetce.

Opel Corsa VI generacji – król miasta czy raczej mieszczanin? Test
Opel Corsa VI generacji – król miasta czy raczej mieszczanin? Test

Wszystko, czego dziś chcę (prawie)

Wnętrze testowanego auta doskonale współgra z jego zewnętrznym designem – nie jest krzykliwe, ale także i nie nudne. Niemiecka marka zdecydowała się na estetyczny look, który łączy ze sobą nowoczesność z oldschoolem, tworząc łatwą w obsłudze i intuicyjną całość. I tak na przykład nowy Opel Corsa cieszy się dotykowym ekranem do obsługi systemu multimedialnego (nieco przedawnionego, ale wciąż przyzwoitego), jednocześnie oferując użytkownikowi manualne pokrętła np. do zmieniania głośności dźwięku, ustawienia nawiewu czy temperatury. Czytelne zegary, indukcyjna ładowarka do telefonu czy podgrzewana kierownica i fotele to małe „smaczki”, które należy docenić. Nie znajdziemy tu natomiast żadnych niepotrzebnych bajerów czy rozpraszających funkcji. Podobnie jeśli chodzi o design wnętrza, który pozbawiony został udziwnień i utrzymano go raczej w neutralnej, klasycznej stylistyce, która jednak zdecydowanie wyróżnia się na tle poprzednich generacji.

Nie może być jednak tak idealnie, prawda? Nowy Opel Corsa, tak jak zasadniczo każde inne auto, ma też swoje wady. Jednym z głównych minusów jest na pewno brak klimatyzacji w podstawowej wersji przy manualnej skrzyni biegów. Oczywiście możemy sobie za nią dopłacić, ale właściwie dlaczego nie ma jej od razu?
Poza tym z jednej strony warto docenić miękkie wstawki materiałowe we wnętrzu, ale z drugiej irytować może łatwo się brudzący, czarny, błyszczący plastik.
No i największa wada: przestronność kabiny, a raczej jej brak. Z przodu auto faktycznie cieszy się wystarczającą ilością miejsca, ale jako samochód rodzinny wypada fatalnie. Tylna kanapa pomieści jedynie dwie osoby i to najlepiej nie za wysokie. Trochę kiepsko…

Opel Corsa – mieszczuch z ambicjami

Trzeba przyznać, że manualna wersja auta (bo taka trafiła do redakcji) spisywała się w trasie zaskakująco dobrze jak na swój segment. Naturalnie Opel Corsa to samochód miejski, ale na autostradzie przy przepisowych prędkościach również potrafi z siebie coś wykrzesać. Do 100 km/h rozpędza się w 10,8 s, a więc nie jest najgorzej. Podobnie ze spalaniem – mogło być lepiej, ale nie ma też wielkich powodów do narzekania. Ponadto pojazd cieszy się przyzwoitym wygłuszeniem kabiny, a dłuższe podróże nie stanowią męki dzięki wygodnym fotelom. Warto jednak wspomnieć, że Corsa nie jest przystosowana do wypadów na rodzinne wakacje, ponieważ podstawowa wersja bagażnika oferuje ledwie 309 l. Oczywiście luk można powiększyć do 1015 l poprzez złożenie tylnych kanap.

W mieście IV generacja Opla sprawdzi się znakomicie. To mały, zwinny i skrętny samochód, wyposażony w nowoczesne systemy wspomagające parkowanie i różnorakie systemy bezpieczeństwa tj. wykrywanie niezamierzonej zmiany pasa ruchu i inne. Z pewnością spełni oczekiwania każdego, kto potrzebuje auta na co dzień, niekoniecznie planując częste wycieczki.

Podstawowe parametry techniczne

  • Długość: 4060 mm
  • Wysokość: 1433 mm
  • Szerokość: 1960 mm
  • Rozstaw osi: 2538 mm
  • Rozstaw kół przód/tył: 1489/ 1488 mm
  • Masa własna: 1055-1233 kg
  • Pojemność bagażnika: 309/1015 l
  • Liczba drzwi: 5
  • Liczba miejsc: 5
  • Prześwit: 115 mm
  • Promień skrętu: 5.2 m
  • Średnica zawracania: 10.4 m
Opel Corsa VI generacji – król miasta czy raczej mieszczanin? Test

Podsumowanie

Z pewnością najnowsza generacja Corsy ma w sobie coś, czego nie miały poprzednie. Doskonale nadaje się do miasta, a i w trasie potrafi zaskoczyć. Pewne mankamenty mogą irytować, ale samochód nadrabia klasycznym, stylowym charakterem. Przy swojej dość adekwatnej do jakości cenie może stać się prawdziwym królem miasta, a nie tylko zwykłym mieszczuchem.

Testowała Monika Rebelak