
Po rozwodzie z Maciejem Kurzajewskim Paulina Smaszcz wróciła do swojego nazwiska i skupiła się na działalności zawodowej, a byli już małżonkowie wydają się pozostawać w przyjacielskich relacjach. W ostatnich tygodniach w mediach pojawiła się informacja o nowym partnerze kobiety – Rafale Krauze. Paulina Smaszcz postanowiła się odnieść do plotek krążących w sieci i opublikowała na Facebooku obszerny wpis, w którym zaprzeczyła, jakoby była w relacji z mężczyzną oraz krytycznie odniosła się do jego przeszłości:
„Szanowni Państwo, po kolejnych doniesieniach mediów, które są przeklejane, powtarzane, bez wiarygodności i bezmyślnie, bez mojego potwierdzenia lub możliwości zaprzeczenia, po raz kolejny informuję, że nic już nie łączy mnie z panem Rafałem Krauze, który jest opisywany jako „tajemniczy biznesmen”. Nic mnie z nim nie łączy i proszę nie łączyć mojego nazwiska z jego nazwiskiem. To znajomy, który pojawia się na wspólnych imprezach, a jego niechlubna bawidamkowa przeszłość i teraźniejszość mnie już nie dotyczy.
Dziennikarka zapewniła, że to z dziećmi łączy ją największa miłość, a ewentualny przyszły partner będzie wartościowym człowiekiem:
„Byle kto mnie nie interesuje i byle komu nie będę poświęcać uwagi, energii, czy zainteresowania. W przyszłość patrzę z nadzieją i optymizmem, bo cieszę się drobnostkami i codziennością. Jestem samodzielna, wykształcona i dokładnie wiem czego chcę i czego oczekuję od życia, dając wiele w zamian. To zostanie mi już na zawsze, bo ciężko na to pracowałam.”