Ubiegły rok był dla Johnny’ego Deppa wyjątkowo trudny. Aktor rozwiódł się po 15 miesiącach małżeństwa a jego żona oskarżyła go o przemoc „fizyczną i psychiczną”. Te wydarzenia mocno nadszarpnęły wizerunek gwiazdora. Depp nie komentował sprawy, a z mediami kontaktował się tylko przez swojego rzecznika.
Na swój wielki powrót aktor wybrał amerykańskie rozdanie nagród People’s Choice Award. Aktor nie mógł wybrać lepszej okazji! O przyznaniu statuetki nie decyduje tu bowiem grono specjalistów, lecz ludzie! Każda wygrana jest więc ogromnym wyrazem sympatii i zaufania. Okazuje się, że mimo ostatnich przejść, Johnny tenże kredyt zaufania otrzymał! Dziękując za statuetkę w kategorii Ulubiona Ikona Filmowa za rolę w „Alicji po drugiej stronie lustra”, nie krył zdenerwowania i wzruszenia.
„Przyszedłem tu tylko z jednego powodu. Przyszedłem tu dla ludzi, którzy w dobrych i złych czasach trwali przy mnie, ufali mi. Dziękuję. Zaprosiliście mnie tutaj i nie macie pojęcia, jak bardzo to dla mnie ważne.
Słuchajcie, byłem bardzo wzruszony waszym uznaniem i waszymi dobrymi życzeniami dla mnie i mojej rodziny. To dlatego jest dla mnie ważne, że dziś tu stoję przed wami i wam dziękuję”.
Mowę przerywały entuzjastyczne okrzyki publiczności, a za każde głośne „I love you”, aktor z uśmiechem dziękował. Nie był to jednak ten pewny siebie gwiazdor, którego znamy. Najlepiej jego postawę skomentował serwis „Vanity Fair”:
Ta przemowa to klasyczny krok na drodze do odkupienia po tym jak osobiste dramaty aktora zostały upublicznione. Depp wydawał się skruszony i skromny.
Przypomnijmy, że do finalizacji rozwodu gwiazdorskiej pary doszło na początku stycznia. Amber Heard wycofała zarzuty wobec Deppa, a w zamian on zobowiązał się do wpłaty 6,8 miliona dolarów na konta organizacji charytatywnych wskazanych przed byłą żonę.
Zobaczcie całe przemówienie aktora: