Robert Lewandowski, znany jako jeden z najlepszych piłkarzy na świecie i najlepszy napastnik wszech czasów. Karierę zaczął juz we wczesnych latach młodości, grając dla drużyny Znicz Pruszków. W 2010 roku rozpoczęła się jego kariera międzynarodowa. Przeszedł wówczas do Borussii Dortmund, gdzie stał się kluczowym zawodnikiem i pomógł drużynie zdobyć wiele trofeów – w tym dwukrotnie mistrzostwo Niemiec i finał Ligi Mistrzów UEFA. Aktualnie Robert Lewandowski gra w dla hiszpańskiego klubu FC Barcelona, stając się pierwszym polskim piłkarzem, w barwach „Dumy Katalonii”.
„Lewandowski — Nieznany” – kariera od zaplecza
Jego karierę podziwia cały świat, stąd pomysł na dokument, w którym dowiadujemy się, jak udało mu się to osiągnąć. Produkcja przedstawia drogę młodego chłopaka z małego miasta, który stał się jednym z najlepszych napastników swoich czasów. Niestety, film ujawnia nie tylko sukcesy piłkarza, ale i jego życiowe trudy. W tym związane ze śmiercią taty – Krzysztofa Lewandowskiego.
,,Przed oczami mam taki obraz mojego taty, który biega dokoła boiska, „krata” na brzuchu, mój tata trenował judo, był „przypakowany”, miał siłę. Później przyszły problemy z sercem, z nadciśnieniem, podupadł na duchu.”- opowiedział.
Wyświetl ten post na Instagramie
,,Lubił napić się piwka, a później nie było to jedno piwko, tylko więcej. Na pewno sobie z czymś nie radził. Za każdym razem, jak wspominam tatę, to zawsze wiem, że byłem zbyt młodym człowiekiem, dzieckiem, żeby mu pomóc.” — wspomina Robert Lewandowski.
,,Do dzisiaj mam obraz tego, jak moja siostra płacze, a moja mama mówi, że tata nie żyje. Płacz był wielki. Myślę, że to był chyba jeden z najcięższych, najcięższy dzień w moim życiu, bo nie byłem gotowy na utratę taty w tak młodym wieku.”
Robert Lewandowski o trudnej młodości bez ojca
,,W wieku, w którym dorastałem i zostałem bez ojca i bez wsparcia, które czułem, które było mi potrzebne, a okazało się, że go już nie ma. Tak naprawdę nie wiedziałem dlaczego. W pewnym momencie miałem dużo pytań. Dlaczego to mnie spotkało, dlaczego to mojego tatę spotkało. Dlaczego teraz i… — w tym momencie Robert Lewandowski zawiesza głos. W jego oczach pojawiają się łzy, których nie jest w stanie opanować.” – wyznaje piłkarz.
