Adam Pabiś, który polskiej publice dał się poznać w „Pytaniu na śniadanie”, gdzie został przedstawiony jako doktor i specjalista od leczenia szumów usznych, to na pierwszy rzut oka bardzo imponująca postać. Młody medyk skończył amerykański Northwestern Uniwersity, może pochwalić się niemałym dorobkiem naukowym i smykałką do wynalazków. Udało mu się bowiem wymyślić aparat słuchowy, który pozwala wyleczyć szumy uszne. Ten idealny obraz zaczyna się jednak kruszyć, jeśli przyjrzymy się mu bliżej. Jak ustalili dziennikarze Onetu, Pabiś nie widnieje nawet w Centralnym Rejestrze Lekarzy.
Zobacz także: Czy szumy uszne są śmiertelne? Wypowiedź eksperta
Adam Pabiś w „PnŚ”
W 2015 roku Pabiś pojawił się na antenie TVP, gdzie był gościem w programie „Pytanie na śniadanie”. Podczas rozmowy z prowadzącymi opowiedział o tym, jak w swojej klinice „pomaga” pacjentom z szumem uszu. Zresztą TVP nie było jedynym medium, które nabrało się na farsę Pabisia. Oszust pojawił się także w RMF FM, TOK FM czy Radiowej Czwórce.
„Lekarz” bez certyfikatu
Jak udało się ustalić dziennikarzom Onetu, wbrew temu, co twierdzi sam zainteresowany, Pabiś nigdy nie studiował na Northwestern University w USA, nie mówiąc nawet o ukończeniu studiów. Nie uzyskał też nigdy naukowego tytułu doktora, czy to na polskiej, czy na amerykańskiej uczelni. Również jego współpracownicy, których biogramy możemy przeczytać na stronie założonej przez niego kliniki, wydają się zmyśleni.
Reakcja TVP
Telewizja Polska szybko odniosła się do skandalu, który rozpętał się po opublikowaniu artykułu obnażającego fałszywego doktora.
– Pan Adam Pabiś gościł jako ekspert w wielu stacjach telewizyjnych i radiowych. W „Pytaniu na śniadanie” po raz ostatni pojawił się w 2019 r. Od tamtej pory nie był już zapraszany do programu, ze względu na kontrowersje dotyczące jego osoby.
Sprawą zainteresował się również Rzecznik Praw Pacjenta.
– Niezależnie zdecydowaliśmy się złożyć zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa do właściwej prokuratury. W szczególności należy w tym zakresie wskazać na działalność publiczną pana Pabisia, który może wprowadzać w błąd pacjentów, w zakresie swoich kwalifikacji i wykonywania zawodu lekarza, którym w rzeczywistości nie jest, co penalizuje art. 58 ust. 2 ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty – powiedział Onetowi Jakub Gołąb z Biura Prasowego Rzecznika Praw Pacjenta.
