Swiernalis i jego „Kyptowaluta”

Do sieci trafiła właśnie pierwsza muzyczna nowość Swiernalisa od czasu wydania albumu “Psychiczny fitness”. Utwór “Kryptowaluta” jest zapowiedzią trzeciego krążka artysty, który ukaże się jeszcze w tym roku.

Swiernalis "Kyptowaluta"
Swiernalis i jego „Kyptowaluta” Foto Dawid Płaczek

Wrzesień 2020 przyniósł drugi krążek Swiernalisa zatytułowany “Psychiczny Fitness”, gdzie zaskakuje odejściem od melancholii w stronę niespokojnej elektroniki i otwiera nowe horyzonty. Album, który zwiastowały takie single jak “Blizny” czy “Ogrodnik” pokazuje ciekawy obraz ewolucji artysty.

Skład zespołu Swiernalis

Swiernalis to zespół w składzie: Kacper Budziszewski, Adam Fordon, Adam Świerczyński i Szymon Siwierski, na którego czele stoi Paweł Swiernalis. To nieoczywiste produkcje, które trafiają w serca koneserów dziwacznych brzmień. W utworach można dostrzec mrok i pazur, a także zafascynowanie pulsującą elektroniką godną smutnego disco. Swiernalis pisze o wszystkim, choć o niczym tak pięknie i nieoczywiście, jak o miłości, jej upadku oraz próbie ratowania po każdej burzy i tornadzie. Debiutował w 2016 roku płytą „Drauma”, w 2020 wyszedł jego drugi album “Psychiczny fitness”, a teraz – czas na pierwszy singiel z kolejnego krążka.

Wszystko w tym świecie jest wymienialne, a najłatwiej wymienić coś, czego się nie posiada. Uczucia, to także kryptowaluty, które mogą stracić na wartości w ciągu sekundy lub zyskać niewyobrażalną moc w naszym życiu. O tym jest mój pierwszy singiel z trzeciej płyty, który zwiastuje nowe, dzikie kierunki eksplorowane podczas nadchodzących ruchów i niepewnych czasów. Muzycznie otwieramy nowe drogi wbrew temu, co chciałby usłyszeć algorytm. Słyszymy się w pełni jak zwykle w okolicach września. – mówi Swiernalis.

Realizacja teledysku

Teledysk został zrealizowany na wystawie Profesora Jarosława Modzelewskiego „Kraj nad Wisła” W Centrum Sztuki Współczesnej Zamek Ujazdowski.

Kręciliśmy teledysk w nocy, po zamknięciu Galerii. Jestem w szoku, że ktoś powierzył w moje ręce miejsce, w którym wisiało kilka milionów złotych. Teraz interesuję się i tak kryptowalutami, więc dziwne myśli rodem z filmu “Vinci” nie przechodziły mi przez myśli. Dziękuję za zaufanie. – dodaje Swiernalis.