Testy Mitsubishi ASX , 2.0 150 km za nami. Co o nim można powiedzieć?

Najnowszy model Mitsubishi ASX to crossover, który swoim designem zachwyci każdego. Czy podobnie będzie z jego osiągami?

Mitsubishi ASX , 2.0 150 km. Foto Anita Bożek

Najnowszy model japońskiego producenta przeszedł bardzo udany lifting względem poprzedniej wersji. Zmienił się nie tylko wygląd zewnętrzny modelu, ale także silnik – nowy ASX został wyposażony w wersję benzynową 2.0, dzięki czemu może mieć znacznie lepsze osiągi. Taka propozycja przekona do siebie zarówno kobiety, jak i mężczyzn, jednak jeśli jesteście miłośnikami szybkiej i dynamicznej jazdy, ten model może nie spełnić waszych oczekiwań.

Design na 5+

Mitsubishi ASX , 2.0 150 km. Foto Anita Bożek
Mitsubishi ASX , 2.0 150 km. Foto Anita Bożek
Mitsubishi ASX , 2.0 150 km. Foto Anita Bożek
Mitsubishi ASX , 2.0 150 km. Foto Anita Bożek
Mitsubishi ASX , 2.0 150 km. Foto Anita Bożek

Podniesienie linii przedniego zderzaka, zmiana kształtu świateł i umieszczenie ich w grupach po 4 sztuki sprawiają że maska wygląda świetnie. Jest nowocześniejsza, nieco bardziej drapieżna, zwłaszcza przez przednie światła i od razu przykuwa spojrzenie. Jednocześnie przednia część sylwetki jest nieco toporna, jednak całość jest spójna i prezentuje się naprawdę dobrze. Niestety nie można tego powiedzieć o lakierze, który wydaje się być dość miękki i podatny na zarysowania. Dodatkowo biały kolor testowanego przez nas modelu świetnie podkreślał nie tylko zliftingowane elementy, ale także ślady pozostawione na drzwiach przez pomalowane paznokcie.

Mitsubishi ASX , 2.0 150 km. Foto Anita Bożek
Mitsubishi ASX , 2.0 150 km. Foto Anita Bożek

Wnętrze zostało utrzymane w czerni i wzbogacone niewielką ilością srebrnych wykończeń. Fotele są wykonane z czarnej tapicerki z wytłoczonym wzorem w kształcie rombów. Projekt wnętrza jest dość analogowy – deska rozdzielcza mimo obecności ekranu LCD nie prezentuje się nowocześnie, zawiera wiele przycisków i pokręteł, które nie zachwycają designem, ale za to są funkcjonalne. Nie jest to projekt dla każdego, natomiast kierowcy ceniący sobie klasyczne rozwiązania z pewnością staną się miłośnikami tego modelu.

Wyposażenie

Mitsubishi ASX , 2.0 150 km. Foto Anita Bożek
Mitsubishi ASX , 2.0 150 km. Foto Anita Bożek
Mitsubishi ASX , 2.0 150 km. Foto Anita Bożek
Mitsubishi ASX , 2.0 150 km. Foto Anita Bożek

Jeśli chodzi o multimedia to Mitsubishi zostało wyposażone w 8-calowy ekran LCD, który obsługuje radio i połączenie telefonu. System jest przejrzysty, przypomina nieco znanego wszystkim Androida, dodatkowo można nim sterować z poziomu kierownicy lub… głosowo. Do dyspozycji mamy także funkcję Bluetooth oraz wejście USB. Ogromnym minusem jest brak nawigacji, która jest dostępna jedynie w najdroższej wersji wyposażenia.

Marka mając na uwadze bezpieczeństwo swoich klientów, wyposażyła najnowszą wersję ASX-a w szereg systemów wspomagających jazdę. Są to, m.in. system stabilizacji toru jazdy i kontrola trakcji, monitorowanie martwego pola, wspomaganie ruszania na wzniesieniach oraz funkcja sygnalizacji nagłego hamowania. Oprócz czujnika zmierzchu dla świateł mijania mamy dodatkowo do dyspozycji kamerę cofania oraz czujnik parkowania, które stały się już elementem podstawowego wyposażenia w niemal wszystkich modelach samochodów.

Prawie komfortowa jazda

Tegoroczne Mitsubishi ASX ze względu na większy silnik, ciekawszy design i pokaźne rozmiary kusi, żeby trochę poszaleć. Może z impetem się nie rozpędza, ale gdy już ruszy to, jazda jest naprawdę przyjemna, ale tak jak wspomniałam – do tego potrzeba czasu. Duże lusterka poprawiają widoczność i ułatwiają dokonywanie manewrów, a funkcja podgrzewania idealnie sprawdzi się podczas mrozów.

Podstawowe parametry techniczne

  • Liczba drzwi: 4
  • Liczba miejsc: 5
  • Skrzynia biegów: automatyczna bezstopniowa
  • Silnik: benzynowy
  • Moc: 150 KM
  • Napęd: na cztery koła
  • Przyspieszenie do 100 km/h: 11,9 s
  • Maksymalna prędkość: 188 km/h
  • Długość: 4295 mm
  • Szerokość: 1770 mm
  • Masa: 1970 kg
  • Bagażnik: 415 l

Podsumowując:

ASX z dwulitrowym silnikiem i 150 km to samochód zwinny i dynamiczny, niczym jaszczurka pokonująca gęste trawy. Po liftingu wygląda okazale, ale i ciekawie. Systemy bezpieczeństwa, o które został wzbogacony świadomie poprawiają troskę o pasażera. A panel zarządzania ułatwia nawigację po ustawieniach. Samochód ten doskonale sprawdza się zarówno na mieście jak i w trasie. Po złożeniu foteli można przewieźć większe gabarytowo rzeczy. Przestrzeń jest wystarczająca, aby pomieścić wózek i walizkę. Plusem jest dość niski wskaźnik spalania, bo po mieście, stojąc w korku nie przekroczyłam 8l/100, zaś na trasie przy prędkości 90 km/h zeszłam do 7l/100 km.

testowała Monika Rebelak/obcasy.pl