„Złe baśnie” to włoski film braci Damiano i Fabio D’Innocenzo, któremu daleko do bajkowego klimatu. Przedstawia historię, która została ujęta w formułę mrocznej współczesnej baśni. Każdy, kto będzie chciał ją obejrzeć, musi przygotować się na ekstremalne emocje.
„Złe baśnie”
Akcja dzieje się upalnym latem na przedmieściach Rzymu. Gorące lato sprawia, że wydaje się jakby czas stanął w miejscu. Mieszkające tu rodziny na pierwszy rzut oka wydają się być takie same jak inne. W ich życiu pojawiają się szczęśliwe chwile, które są przeplatane z gorszymi momentami, ale tych drugich jest zdecydowanie więcej. Powodują je narastająca frustracja i agresja spowodowane sytuacją osobistą, materialną, a także klasową. Z tego względu domy nie są schronieniami, ale stają się niemymi świadkami sadystycznych zachowań ojców względem dzieci i bierności ich matek. Obojętność ze strony dorosłych uderza w najmłodszych, którzy mogą okazać się siłą wywrotową złej baśni.
Dramat z 2020 roku zdobył m.in Srebrnego Niedźwiedzia za scenariusz na Festiwalu w Berlinie. Otrzymał także nominację do Europejskich Nagród Filmowych. W kinach będziemy mogli go zobaczyć już 10 września.
Bracia D’Innocenzo to włoscy reżyserzy i scenarzyści filmowi, którzy w świecie kina pojawili się bez żadnego wykształcenia operatorskiego. Początkowo zajmowali się tworzeniem teledysków, scenariuszy i dzieł teatralnych. W 2018 roku z sukcesem zrealizowali swój pierwszy film fabularny Chłopcy płaczą. Dzięki ogromnemu zainteresowaniu zarówno krytyków filmowych, jak i widzów, uzyskał on wiele nagród krajowych i międzynarodowych.
