
Anna Puślecka, ekspertka mody i doświadczona dziennikarka kilka miesięcy temu poinformowała na Instagramie, że zmaga się z rakiem. O swojej chorobie opowiedziała mediach i zachęcała kobiety do robienia badań, które mogą uratować życie.
2 dni temu kobieta po raz kolejny poruszyła temat nowotworu w mediach społecznościowych. Tym razem postanowiła wystosować list otwarty do Ministra Zdrowia Łukasza Szumowskiego. Puślecka opisuje swój przypadek – wykryto u niej raka piersi, który można leczyć za pomocą leku Rybocyklib. Jest on refundowany w całej Unii Europejskiej… poza Polską. Dziennikarka nie jest jedyna kobietą w naszym kraju, która cierpiącą na tę podstępną chorobę i prosi ministra o reakcję. Na swoim instagramie pisze tak:
„Dlatego proszę Pana w imieniu swoim i tysiąca kobiet dotkniętych rakiem piersi o pomoc, aby rybocyklib jak najszybciej znalazł się na liście leków refundowanych dla kobiet w I i II rzucie leczenia (…)”
Apel spotkał się z ogromnym odbiorem, został przekazany dalej przez setki internautów, również celebrytów. Czy siła mediów społecznościowych okaże się wystarczająco duża, by uratować ludzkie życie?