Czas na idealne SELFIE

Selfie to słowo, które bez wątpienia zna każdy, kto choć trochę interesuje się mediami, zwłaszcza tymi społecznościowymi. Moda na autoportrety wykonywane najczęściej smartfonami przywędrowała do nas z Zachodu, a za pierwsze selfie uważa się autoportret wykonany w 1839 roku przez Roberta Corneliusa.

czas na idealne selfie
Czas na idealne SELFIE

Jedną z pierwszych nastolatek robiących sobie zdjęcia za pomocą lustra była z kolei rosyjska Wielka Księżna Anastazja Nikołajewna, która w 1914 roku, mając zaledwie trzynaście lat, fotografowała się w ten sposób, aby móc wysłać zdjęcie do przyjaciela.Po ponad stu latach od tego wydarzenia możemy śmiało powiedzieć, że żyjemy w erze selfie, a najjaśniejszą postacią znaną z ogromnego zamiłowania do tego typu zdjęć jest Kim Kardashian, która wydała nawet album ze swoimi autoportretami. Jest on jednocześnie poradnikiem robienia selfie, a żeby robić zdjęcia tak dobre jak ona, potrzebujemy przede wszystkim umiejętności, odpowiednich aplikacji oraz odpowiedniego telefonu.

Złote zasady robienia selfie

  1. Najlepiej jest robić je w dzień, przy dobrym oświetleniu. Wtedy nasza twarz będzie wyglądała dużo korzystniej – bez cieni i zmarszczek. Jeśli wykonujemy zdjęcia w nocy, koniecznie poszukajmy dobrego źródła światła.
  2. Selfie, jak sama nazwa wskazuje, to nasz autoportret, musimy więc zadbać o odpowiednie tło i unikać jak ognia niechcianych elementów bądź osób, które mogą zepsuć efekt WOW naszego zdjęcia.
  3. Poza, mina, ujęcie z boku albo z góry – każdy musi znaleźć swoje najbardziej korzystne ujęcia. Metoda prób i błędów to niezbędny etap dochodzenia do perfekcji.
  4. Kreatywność jest w cenie: niestandardowa poza, zmiana fryzury, a może ramka do zdjęcia? Jeśli marzy Wam się dużo lajków i followersów na Facebooku i Instagramie, to zaskakiwanie odbiorców jest jak najbardziej w cenie.

Aplikacje poprawiające zdjęcia

Królowe selfie nie publikują zdjęć nie poddanych uprzednio obróbce graficznej, bo jak można przyznać się na przykład do niedoskonałości skóry czy do zmarszczek? Media społecznościowe to miejsce, w którym prezentujemy idealne wersje samych siebie, dlatego dobór odpowiednio skutecznych aplikacji poprawiających nasze selfie to podstawa. Poprawienie konturu twarzy, powiększenie oczu i wygładzenie cery, a nawet nałożenie kompletnego makijażu – to wszystko jest możliwe przy pomocy odpowiedniego oprogramowania.

To właśnie dlatego tak trudno jest rozpoznać niektóre gwiazdy Internetu w zwykłych, codziennych sytuacjach. Najjaśniejszym polskim przykładem jest blogerka Maffashion, której fani stale wytykają zbyt duże zamiłowanie do poprawiania swojej urody na selfie. Chęć uzyskania idealnych autoportretów jest jednak zwykle silniejsza od zdrowego rozsądku i większość z nas decyduje się na poprawienie swoich zdjęć przed ich publikacją na ogólnodostępnym profilu w sieci.

Jeśli więc chcemy, aby nasze selfie były jak najbardziej perfekcyjne, przetestujmy co najmniej kilka aplikacji do korekty zdjęć i wybierzmy tę, która będzie dla nas najodpowiedniejsza – w zależności od tego, czy potrzebujemy tylko delikatnego wygładzenia twarzy, czy może chcemy dokonać korekty proporcji naszego ciała.
Odpowiedni telefon

Przede wszystkim potrzebujemy smartfona – i to nie byle jakiego. Najlepszy będzie taki do fotograficznych zadań specjalnych. Szybki aparat, wysoka rozdzielczość zdjęć, hybrydowy mechanizm automatycznej ostrości oraz inteligentny aparat z funkcjami społecznościowymi to tylko niektóre z wielu bardzo przydatnych dla każdego miłośnika selfie funkcji, jakie posiadają smartfony SONY dostępne w sklepie http://eshop.sonymobile.com/pl/.

Smartfon to obecnie gadżet, bez którego nie ruszamy się z domu: już dawno przestał być dla nas wyłącznie telefonem. Oczekujemy od niego dużej wydajności i zaawansowanych opcji, dzięki którym zrobimy świetnej jakości zdjęcia i filmy. Aparat o rozdzielczości 23 MP, do tego 13 MP do autoportretów w słabym świetle i hybrydowy mechanizm automatycznej ostrości z funkcją przewidywania – taki smartfon to marzenie niejednej blogerki. Do tego metalowa pokrywa z zakrzywionymi krawędziami, rozmiary, które idealnie pasują do dłoni i odpowiedni kolor – na przykład limonkowy lub różowo-złoty. W takich właśnie zestawieniach kolorystycznych dostępny jest jeden z najnowszych modeli smartfonów SONY – Xperia X. Smartfon, który przewiduje następny ruch, dzięki czemu nasze zdjęcia będą zaskakująco wyraźne i szczegółowe. Posiada on również czujniki słabego światła zapewniające znakomitą ostrość nawet przy niezbyt dobrych warunkach oświetleniowych, dzięki czemu nasze selfie mają szanse być zawsze perfekcyjne.

Moda na selfie trwa w najlepsze od kilku lat i póki co nic nie wskazuje na to, aby miała w najbliższym czasie przeminąć. Niektórzy ludzie są nawet gotowi ryzykować życie, aby zrobić idealne i zaskakujące zdjęcie. Ujęcia na szczycie budynków, nad urwiskami, w locie czy w paszczy lwa to już w zasadzie standard dla „selfiarzy”, którzy stale prześcigają się w wymyślaniu coraz to nowych i coraz bardziej nietypowych sytuacji oraz ujęć, by zdobyć kolejne lajki i pełne podziwu komentarze. Dzięki praktycznie nieograniczonej dostępności do smartfonów pozwalających wyzwolić ukryte w każdym z nas pokłady kreatywności wejście do świata idealnych selfie jest na wyciągnięcie ręki – oczywiście ręki wyposażonej w smartfona…

Artykuł sponsorowany