Witamina C, czyli inaczej kwas askorbinowy to substancja, którą większość z nas kojarzy głównie ze względu na jej wzmacniające oraz wspomagające odporność działanie. Dzięki swoim bardzo silnym właściwościom antyoksydacyjnym znalazła zastosowanie również w kosmetyce jako składnik większości produktów o charakterze anti-aging. Co więcej, stosowana regularnie oprócz spłycenia zmarszczek oraz poprawieniu elastyczności skóry, świetnie poradzi sobie z przebarwieniami oraz cerą pozbawioną blasku. Warto jednak pamiętać, iż efekty, których możemy się spodziewać są silnie powiązane z tym, w jakim stężeniu występuje oraz czy jej działanie wzmocnione jest poprzez syntezę z innymi pomocniczymi substancjami.
Witamina C w kosmetykach – dla kogo?
Kwas askorbinowy uwzględniony w codziennej pielęgnacji sprawdzi się u każdego typu skóry oraz u osób w różnym wieku. Właściwości przeciwutleniające są istotne zarówno u osób młodych, które pragną zabezpieczyć skórę przed działaniem wolnych rodników, jak i w przypadku cery dojrzałej. A to ze względu na jej dużą rolę w procesie syntezy kolagenu. Ponadto, witamina C uznawana jest powszechnie za kwas polihydroksylowy (PHA), który w odpowiednio niskim PH cechuje się właściwościami delikatnie złuszczającymi oraz likwidującymi przebarwienia. Osoby posiadające zmiany pigmentowe oraz ślady powstałe na skutek trądziku, zmian hormonalnych czy nadmiernej ekspozycji na słońce również powinny rozważyć uwzględnienie kwasu askorbinowego w codziennej pielęgnacji twarzy. Warto zwrócić uwagę również na fakt, iż witamina C wykazuje działanie antyzapalne, które może okazać się pomocne przy leczeniu trądziku różowatego. Oprócz tego na skutek zwiększenia mikrocyrkulacji krwi wzmocni naczynka krwionośne oraz uodporni ścianki naszych naczyń włosowatych.
Jakie stężenie witaminy C w kosmetykach wybrać?
Najbezpieczniejsze stężenie witaminy C w kosmetyku, które jednocześnie zapewni nam zadowalające i zauważalne efekty będzie wynosiło około 15% – 20%. Kosmetyki zawierające kwas askorbinowy w stężeniu na poziomie 30% wykazywać będą działanie przede wszystkim złuszczające. Jeśli jesteśmy posiadaczami skóry szczególnie wrażliwej lub nadreaktywnej – wówczas warto rozpocząć kurację kwasem askorbinowym na poziomie 10% lub poniżej.
Na co zwrócić szczególną uwagę?
Mimo swojej skuteczności, kwas askorbinowy uznawany jest za niestabilny. Oznacza to, iż łatwy sposób traci swoje właściwości pielęgnacyjne. Większość preparatów opartych na najczystszej formie witaminy C należy zużyć w ciągu 3 do maksymalnie 5 miesięcy od ich produkcji. Dzieje się tak na skutek nieodpowiedniego przechowywania – w miejscach narażonych na promienie słoneczne, duży stopień wilgotności lub ciepło. Właśnie dlatego wszelkie serum posiadające najczystszą postać kwasu askorbinowego należy przechowywać szczelnie zamknięte w butelce wykonanej z ciemnego szkła.
Obecnie na rynku dostępnych jest wiele kosmetyków zawierających pochodne kwasu askorbinowego, które nie ulegają rozpadowi tak szybko, a co się z tym wiąże – charakteryzują się dłuższym terminem przydatności oraz nieco delikatniejszym działaniem.
Pochodne kwasu askorbinowego
etylowany kwas askorbinowy (3- O – Ethyl Ascorbic Acid) – witamina C nowej generacji, która rozpuszcza sie zarówno w tłuszczach, jak i w wodzie, przez co można ją dodawać do wszystkich formuł kosmetyków. Hamuje rozwój bakterii oraz łagodzi stany zapalne. Świetnie wnika w głąb skóry i jest odpowiednia nawet w przypadku skóry bardzo wrażliwej. Efekty kuracji etylowanym kwasem askorbinowym zauważalne są nieco później niż w przypadku stosowania witaminy C w jej tradycyjnej formie, ale są one równie zadowalające.
glukozyd askorbylu (Ascorbyl Glucoside) – pod wpływem enzymów stopniowo uwalnia witaminę C, przez co może ona wniknąć w głębsze partie skóry. Podobnie jak kwas L-askorbinowy jest rozpuszczalny w wodzie, jednak cząstka glukozy występująca w tej pochodnej sprawia, że na dłużej zachowuje swój potencjał aktywności biologicznej w skórze. Polecany dla skóry wrażliwej.
olejowa witamina C (Tetraizopalmitynian askorbylu) – najbardziej stabilna postać witaminy C (trwałość do kilkunastu miesięcy), bardzo skuteczna nawet w niskich stężeniach (1-3%). Szczególnie polecana osobom z cerą delikatną, naczynkową, wrażliwą oraz suchą. Występuje w formie olejku, dzięki czemu wykazuje dobre oddziaływanie na warstwę lipidową skóry.
sól magnezowa fosforanu askorbylu (Magnesium Ascorbyl Phosphate (MAP)) – jest rozpuszczalna w wodzie, co utrudnia jej przenikanie do głębszych warstw naskórka. Wykazuje słabsze działanie antyoksydacyjne od czystego kwasu askorbinowego o tym samym stężeniu, w związku z czym w produktach należy stosować stężenie MAP na wysokim poziomie – co najmniej 15%. Polecany jest dla kobiet w ciąży, w trakcie laktacji oraz dla osób, których skóra cechuje się szczególną wrażliwością.
Witamina C – jak stosować ją na twarz?
W przypadku serum z witaminą C najlepiej nakładać je rano na oczyszczoną oraz stonizowaną wcześniej twarz. Nałożenie serum na delikatnie wilgotną twarz podwyższy jego przyswajalność. W pielęgnacji buzi warto wyznawać zasadę, iż nakładając na nią kosmetyki warto zacząć od tych o najlżejszej konsystencji. Ze względu na swoje działanie złuszczające witamina C może uwrażliwiać naszą skórę. Właśnie dlatego używając kosmetyków z tą substancją należy używać równocześnie kremów z filtrem. Kombinacja w postaci dwóch preparatów – kosmetyku z filtrami przeciwsłonecznymi oraz serum z witaminą uchroni skórę przed zmianami pigmentacyjnymi oraz przed zmarszczkami spowodowanymi nadmierną ekspozycją na promienie słoneczne.
Nakładając witaminę C rano zabezpieczamy naszą skórę przed zanieczyszczeniami, toksynami oraz wolnymi rodnikami. Jeśli zależy nam jednak głównie na usunięciu przebarwień – wówczas wszelkiego rodzaju kosmetyki z kwasem askorbinowym z powodzeniem można nakładać w nocy. Pamiętajmy, iż kosmetyki o najwyższym stężeniu witaminy C szybciej utleniają się pod wpływem powietrza i światła, w związku z czym warto je stosować przed snem. Kurację witaminą C warto uzupełnić retinolem oraz jego pochodnymi, jak na przykład witamina E, które nałożone na noc spotęgują działanie odmładzające.
Czy można używać witaminy C pod oczy?
Witaminy C jak najbardziej możemy stosować pod oczy. Ten naturalnie pozyskiwany przeciwutleniacz wyrównuje koloryt skóry, zwiększa produkcję kolagenu oraz podnosi poziom nawilżenia skóry. Działa nie tylko antyoksydacyjnie, ale również rozświetla i wzmacnia naczynia krwionośne. Jednak, aby „czysta” forma kwasu askorbinowego działała na naszą skórę zadowalająco, wymaga dosyć dużego stężenia, co z kolei może podrażniać delikatną skórę wokół oczu. Właśnie dlatego najbardziej polecanym rozwiązaniem jest sięgnięcie po pochodne witaminy C rozpuszczalne w tłuszczach, które cechują się niezwykłą skutecznością mimo stosunkowo niskiego stężenia.
J.K
