
Kradzieże są społecznie odbierane jako negatywne zjawisko głównie z oczywistego względu łamania prawa i przykrych konsekwencji dla ich ofiar. Przyglądając się temu występkowi z perspektywy włamywacza, poznajemy mnóstwo czynników, które złożyły się na dokonanie przestępstwa. Możemy także zgłębić swoją wiedzę o technikach, stosowanych przez osoby popełniające kradzieże. Poznaj prawdziwe historie – dotarliśmy do źródła i porozmawialiśmy z więźniami.
– Wiadomym jest, że aby pokonać przeciwnika, trzeba poznać strategię i sposoby jego działania. Kto jest najlepszym specjalistą w zakresie zabezpieczeń antywłamaniowych? Oczywiście ten, który na co dzień je rozpracowuje. Doświadczony włamywacz musi mieć nie tylko zdolności manualne, ale i przekrojową wiedzą na temat szerokiego spektrum dostępnych na rynku zabezpieczeń – informuje mjr Arleta Pęconek.
Przyczyny kradzieży i ich przebieg
Co powoduje, że dana osoba decyduje się na kradzież? Okazuje się, że złodzieje mają różne motywacje. W większości przypadków są to rodziny patologiczne, lub kradzież jest podyktowana nałogiem, który zmusza dana osobę do zdobycia środków na np. narkotyki. Jeden z więźniów zdradza również, że jego działaniu towarzyszyło uczucie doświadczania przygody.
- Co spowodowało, że wybrał Pan drogę przestępczą i zaczął kraść?
– Przede wszystkim chęć zarabiania pieniędzy – szybko i bez wysiłku. Po części również adrenalina, choć to już w mniejszym stopniu- zdradza skazany za włamania i kradzieże Marek.
- Czy było coś co zmuszała Pana do kradzieży?
– Zmusił mnie do tego nałóg. Byłem uzależniony od narkotyków.
- Do jakich obiektów się Pan włamywał?
– Głownie do domów. Najprostsza rzecz – wkraść się w trakcie remontu. Pomagały nam w tym rusztowania. Sprawdzaliśmy, czy jest ktoś w domu, czy świeci się światło. Często zdarzało się, że zostawiono otwarte okna. Do tego wiele osób zostawiało klucze w drzwiach po zewnętrznej stronie. Tak naprawdę nie trzeba było długo szukać odpowiedniej okazji.
- Zaciekawiło mnie to rusztowanie. Jak się w topić w otoczenie chodząc po cudzym placu?
– Wystarczy założyć zieloną kamizelkę.
- Jakich metod Pan używał podczas włamań?
– Najprostszych, czyli śrubokrętu.
- Wystarczył Panu jedynie śrubokręt?
– Tak, niekiedy nie potrzebowałem żadnych narzędzi. Ludzie często zostawiają uchylone okna. To wystarczy.
Jak działa profesjonalny włamywacz?
Profesjonalni włamywacze mają największą wiedzę o dostępnych na rynku zabezpieczeniach. Wg Andrzeja Zawodowca wystarczy 8 minut, aby dokonać włamania.
– Niespełna 8 minut wystarczy, by dostać się do obserwowanego lokalu, znaleźć wartościowe przedmioty i bezpiecznie go opuścić – wyjaśnia nasz ekspert – więzień Andrzej – Zabranie biżuterii czy gotówki z rozmaitych szkatułek czy szafy z ubraniami to dziecinnie prosta sprawa. Tym bardziej, że ludzie często zostawiają klucze pod wycieraczką lub w doniczce z kwiatami przed domem. Sądzą, że złodziej jest głupi i nie będzie tam szukał, a to duży błąd – dodaje mężczyzna.
- Na jakie łupy się Pan nastawiał?
– Najczęściej okradaliśmy domu jednorodzinne, naprawdę bogate. Nie włamywałem się do banków bo ciężko znaleźć do tego ludzi.
- Jakich metod Pan używał, aby dostać się do środka danego domu?
– Wiedząc, że jadę na włamanie najczęściej miałem przy sobie diament.
- Jak się używa tego diamentu?
– Jest to rękojeść z małym nożykiem dookoła. Służy on do przecięcia szyby. Później się ją wybija i wchodzi. Wiemy, że do wybicia szyby kwalifikuje się również jej wycięcie. Jedna z dwóch metod, o których dzisiaj mówimy.