
Wydawałoby się, że kariera w Stanach jest marzeniem każdego, a spełnienie „american dream” gwarantuje dostatnie i szczęśliwe życie. Chyba jednak nie dla wszystkich. Modelka Joanna Krupa ma na ten temat nieco odmienne zdanie.
Według magazynu „Super Express” za oceanem maksymalne wynagrodzenie Krupy za sesję zdjęciową wynosi 2 tys. dolarów, czyli ok. 7,5 tys. złotych. Nic w tym dziwnego, ponieważ w USA 39-latka nie jest już rozchwytywana w świecie modelingu, a jej liczne, młodsze koleżanki po fachu zgarniają wszystkie intratne propozycje.
W Polsce Joanna Krupa jest jedną z najpopularniejszych osobistości show-biznesu, jednak mało kto wie, że sławę w kraju zawdzięcza stacji TVN, która wylansowała ją jako bogatą Polkę mieszkającą w Stanach Zjednoczonych. Mając to na uwadze, modelka zaczęła poważnie zastanawiać się nad przeniesieniem na stałe w rodzinne strony, gdzie może zarobić znacznie więcej!

– Samo prowadzenie „Top Model” w TVN daje jej ponad pół mln zł za sezon. W dodatku jej wartość reklamowa w kraju sięga ok. 200 tys. zł za jedną kampanię promocyjną. A obrotna Dżołana w tym roku ma już na swoim koncie aż trzy takie kontrakty. – twierdzą dziennikarze Super Expressu. Do tego dochodzą opłacane ścianki, imprezy branżowe oraz promowanie marek w mediach społecznościowych i kampaniach reklamowych. No cóż, wychodzi na to, że w Polsce nie jest tak źle, jak się niektórym wydaje! 😉