Nowojorska Fantasmagoria. Zebb Sander

Witaj w Nowojorskiej Fantasmagorii, gdzie rzeczywistość splata się z surrealistycznymi wizjami Zebba Sandersa. W tej wyjątkowej podróży przez miejskie labirynty odkryjesz świat pełen nieuchwytnych marzeń, zaklętych w barwach betonowej dżungli. Przygotuj się na emocje, które rozkwitają w świetle neonów i ukrywają się w cieniach drapaczy chmur. Gotów na tę niezapomnianą podróż?

Dla tego milionera fascynacja jedną kobietą nie stanowi ograniczenia w prowadzeniu bogatego życia erotycznego. Co jednak, gdy przypadkowe miłostki doprowadzą Zebba Sandera do utraty własnej tożsamości? Czy będzie potrafił zestawić wyobrażenia o sobie z rzeczywistością w szczerym rachunku sumienia?

Ta opowieść zrodziła się z fascynacji

jej bohatera, żydowsko-południowoafrykańsko-amerykańskiego milionera, urodą poznanej w USA pięknej polskiej aktorki. To właśnie dla niej, enigmatycznie zwanej Dżiej Π, Zebb Sander nauczył się języka polskiego, by móc oddać jej hołd. Dżiej Π nie jest jego jedyną miłością. Przeciwnie: bohater nałogowo wikła się w kolejne miłostki i coraz bardziej ryzykowne przygody erotyczne. Kobiece wdzięki są mu bliższe niż mądrość wersetów Tory, a jego życie osobiste to moralne pole minowe, po którym stąpa emocjonalnie i psychicznie rozchwiany i niepewny siebie.
Po uporczywych walkach oraz wewnętrznych sporach o własną tożsamość, Zebb Sander w końcu staje przed próbą rozliczenia się ze swą obfitującą w barwne fantasmagorie dotychczasową egzystencją, a liczne rozterki religijne, filozoficzne, polityczne i uwarunkowania historyczne tylko pogłębiają dylematy towarzyszące mu w ustalaniu jego prawdziwego „ja”. Czy zatem wyobrażenia o sobie, w których tkwił przez długie dekady, pozwolą mu na szczery i ostateczny rachunek sumienia?

Jak ja uwielbiam fikcje, konfabulacje i fantazje! One nie tylko ubarwiają życie, ale też przynoszą ulgę od samego siebie, nawet jeśli tylko chwilową, dobre i to.

Będąc przejawem mojego genetycznego pesymizmu, nadają mi życiowy napęd, nie pozwalając zgnuśnieć w żałośnie optymistycznym samozadowoleniu. Kto by nie lubił zmyślać!

Czy mężczyzna rozliczy się z własnymi fantasmagoriami? Przekonaj się, czytając książkę!