Para książęca wyśmiana podczas „Royal Variety Show”

Tym razem księżna Kate i książe William pojawili się na świątecznej gali w londyńskim Palladium. Co usłyszeli od prowadzących?

Para książęca wyśmiana podczas „Royal Variety Show”. Foto Instagram @theroyalfamily

Trzeba mieć tupet, by żartować z pary książęcej! Nie często się zdarza, by William i Kate udzielali wywiadu, a tymbardziej, by siedzieli na widowni transmitowanego przez telewizję progamu. Wygląda na to, że słusznie unikają publicznych wystąpień – te zazwyczaj kończą się zbędnymi komentarzami ze strony osób trzecich.

„Royal Variety Show” to wyjątek. Głównym atrybutem gali, odbywającej się w londyńskim Palladium, jest obecność członków rodziny królewskiej. W tym roku prowadzącymi wieczór byli Romesh Ranganathan i Bob Reckett. Romesh Ranganathan, słynny ze stand upów, jako temat żartów przyjął parę książęcą oglądającą występ z widowni.

– Podobnie jak ja masz troje dzieci. Wyobrażam sobie, że każdego ranka wpadają do twojej sypialni, a ty patrzysz na ich piękne twarze i mówisz: „żałuję tego” – śmiał się komik, patrząc w stronę Williama. Ku uciesze publiczności, ponownie zwrócił się do pary, z pytaniem, kto sprawuje opiekę nad dziećmi podczas ich nieobecnośc – Dziękuję, że wyszedłeś dziś wieczorem. Dostaliście opiekunkę do północy, czy do pierwszej? Warto przygotować dodatkowe 20 funtów. 

Co prawda, żarty komika nie były obraźliwe, a William i Kate nie sprawiali wrażenia, jakby jakkolwiek ich to dotknęło. Wręcz przeciwnie – śmiali się razem z publicznością. Jednak na takie żarty trzeba uważać – granica jest cienka i czasem, by rozpętać aferę, nie potrzeba wielu słów.