Koncerty zaczęły się już na początku marca w Ameryce Północnej. 6 lipca zawitają do Australii i będą odbywać się tam aż do 10 września. Pink planuje rekordową liczbę aż 41 koncertów w samej Australii.
Dla wokalistki nie jest to żadną nowością. Długie trasy koncertowe towarzyszą jej karierze już od dawna. Jednak obecna trasa różni się nieco od pozostałych. Jest pierwszą po narodzinach jej drugiego dziecka. Obecnie synek ma 17 miesięcy, jednak przypominamy, że poprzednim razem zabrała ze sobą 14-miesięczną córeczkę. Pink nie chce pozostawiać swoich dzieci pod opieką niań, dlatego zawsze decyduje się na wyprawę z rodziną.
Jak pisze Eska, piosenkarka wyjaśniła tę sytuację następująco: – Mogłam zejść ze sceny i ją nakarmić. Bardzo nas to połączyło i uwielbiałam te momenty. Z synem będę robiła teraz to samo. Myślę, że to fajne, że dzieci mogą zobaczyć, jak ich mama jest szefem i bardzo ciężko pracuje, by spełnić marzenia.
Myślicie, że to dobry pomysł?