
Uczestniczki pierwszego sezonu „Projekt Lady” były bardzo pretensjonalne, nieokrzesane i wulgarne. Ich niekulturalne zachowania i słowa przeszły już do annałów, i mimo, że od emisji minął ponad rok, są dalej cytowane i wyśmiewane przez internautów. Wydawałoby się, że pierwsza edycja była szokująca, jednak bohaterki drugiej udowodniły, że stać je na wiele więcej! Prowadząca Małgorzata Rozenek-Majdan oraz mentorki dziewczyn, Tatiana Mindewicz-Puacz i Irena Kamińska przeżyły z nimi niemały horror i widać było, że wątpią w możliwość przemiany podopiecznych.

Nowy sezon – kolejny obciach?
W połowie stycznia ruszyły castingi do kolejnego, trzeciego sezonu programu. Aż strach pomyśleć, jaki poziom zaprezentują nowe uczestniczki. „Projekt Lady” ma na celu wykształcenie w młodych kobietach poczucia estetyki, kultury i savoir vivre. Program jednak zdobywa coraz szersze grono widzów raczej ze względu na liczne wpadki dziewczyn, niż obserwację ich rozwoju osobistego.

Jesteśmy bardzo ciekawi, co wydarzy się w nowym sezonie, który prawdopodobnie zawita na ekrany wraz z nadejściem lata. Program wywoływał dotychczas ogromne kontrowersje, a niektórzy widzowie twierdzili nawet, że organizatorzy brutalnie wykorzystują i ośmieszają dziewczyny. Ciekawe, co myślą o tym nowe uczestniczki i jak daleko się posuną dla kilku chwil telewizyjnej chwały…