Karolina Gilon i Andre Whyte poznali się jeszcze przed rozpoczęciem zdjęć do 5. edycji programu „Top Model”. Od razu przypadli sobie do gustu – chętnie spędzają wspólnie wolne chwile, oboje twierdzą, że dobrze im się rozmawia. Internauci i niektóre media bardzo szybko zaczęli sugerować, że ciemnoskórego modela i byłą gwiazdę serialu „Miłość na bogato” łączy romans. Karolina Gilon dementuje jednak te plotki.
– Tego romansu nie było. Ale z drugiej strony nie lubię się z tego tłumaczyć, bo ludzie myślą, że jednak coś tam było, a później przychodzę i się z tego tłumaczę. Absolutnie nie, mamy fajne flow, jesteśmy po prostu kumplami – mówi Karolina Gilon agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Modelka twierdzi, że to, jak pokazano ją i Andre w programie „Top Model”, mogło sugerować, że łączy ich coś więcej niż przyjaźń. W programie znalazły się m.in. zdjęcia półnagiej Karoliny Gilon. którą masuje Andre Whyte. W 7. odcinku model zaprosił ją także do wspólnego nocowania w specjalnym pokoju, a Gilon się zgodziła.
– Gdzieś tam pokazano zlepek tych naszych wszystkich sytuacji, wystarczyło tylko podłożyć odpowiednią melodię, odpowiednie słowa, wypowiedzi i wtedy wychodzi na to, że jest romans – mówi Karolina Gilon.
Modelka twierdzi, że do Andre czuje wyłącznie bardzo dużą sympatię, nie może jednak wypowiadać się na temat uczuć.
– Za każdym razem mówię, że o to, co czuje do mnie Andre, trzeba jego spytać – mówi Karolina Gilon.
Była uczestniczka programu „Top Model” jest obecnie związana z 24-letnim Wiktorem Królem, studentem zarządzania oraz instruktorem kulturystyki.