
Wyznanie Ewy Farnej pozytywnie zaskoczyło. Piosenkarka akceptuje swoje ciało i zachęca do tego również inne kobiety.
Fala krytyki skierowana wobec piosenkarki
Ewa Farna to znana polsko-czeska piosenkarka. W czerwcu 2019 roku doczekała się swojego pierwszego dziecka. Syn Artur zmienił życie młodej mamy. Od porodu łączy karierę zawodową z macierzyństwem. Rewolucję po narodzinach dziecka pokazała w wyzwaniu Hot16Challenge.
Znana wokalistka nie zawsze miała idealną figurę. Farna mierzyła się wtedy z falą krytyki. Po narodzinach dziecka również zostały ponadprogramowe kilogramy. Piosenkarka jednak schudła za sprawą zdrowej diety.
Ewa Farna rozpoczęła współpracę z Warner Music Poland. W najbliższym czasie pojawią się efekty ich pracy nad licznymi projektami. Zapowiedziała również premierę najnowszego singla „Ciało” promującego jej kolejną płytę. W krótkim wideo nawiązała do negatywnych komentarzy o jej sylwetce.
Wyznanie Ewy Farnej – przede wszystkim akceptacja
Artystka dołączyła do ruchu „body positive”. Chodzi w nim o pogodzenie się z własnymi kompleksami, a co za tym idzie z zaakceptowaniem siebie. Ma to sprawić, że kobieta poczuje się wolna, swobodna i szczęśliwa.
Takie działania są obecnie szczególnie ważne. Internet, do którego coraz więcej ludzi ma dostęp, potęguje ilość hejtu. Przekonanie o anonimowości, możliwość tworzenia fikcyjnych kont na profilach daje ludziom odwagę, by pisać komentarze, często niepochlebne. Negatywne uwagi wpływają na dostrzeganie w swoim ciele większej liczby wad.
Piosenkarka zmierzyła się z wieloma złośliwymi uwagami na jej temat. To jej jednak nie załamało, lecz umocniło. Wystosowała w mediach społecznościowych apel do kobiet, by akceptowały się takimi jakimi są.
Wyświetl ten post na Instagramie.
–„Znam przypadki bardzo szczupłych modelek, które jedzą serio niezdrowo, palą, biorą „dopalacze”, nie wysypiają się i zbierają oklaski za to, ze są szczupłe wiec wszystko ok. Bardzo dobrze, że mocno kładziemy nacisk na to by akceptowane były tez inne rozmiary, żeby świat w mediach czy na Instagramie był lustrem tego realnego świata, codzienności. ALE! Zauważył tez ktoś z Was taki jakiś odwrócony trend, ze skoro bodypositive to będziemy teraz płuc na wszystkie te szczupłe dziewczyny?!? Kochane – najważniejsza misja bodypositive, jest to, ze piękno i zdrowie nie musi mieć rozmiar 34.”