Szczere wyznanie Ewy Farnej

Wyznanie Ewy Farnej wywołało wiele pozytywnych komentarzy. Piosenkarka wystosowała apel do kobiet, by poszły w jej ślady.

Ewa Farna dołącza do ruchu "body positive".
Szczere wyznanie Ewy Farny. Foto @ewa_farna93 Instagram.

Wyznanie Ewy Farnej pozytywnie zaskoczyło. Piosenkarka akceptuje swoje ciało i zachęca do tego również inne kobiety.

Fala krytyki skierowana wobec piosenkarki

Ewa Farna to znana polsko-czeska piosenkarka. W czerwcu 2019 roku doczekała się swojego pierwszego dziecka. Syn Artur zmienił życie młodej mamy. Od porodu łączy karierę zawodową z macierzyństwem. Rewolucję po narodzinach dziecka pokazała w wyzwaniu Hot16Challenge.

Znana wokalistka nie zawsze miała idealną figurę. Farna mierzyła się wtedy z falą krytyki. Po narodzinach dziecka również zostały ponadprogramowe kilogramy. Piosenkarka jednak schudła za sprawą zdrowej diety.

Ewa Farna rozpoczęła współpracę z Warner Music Poland. W najbliższym czasie pojawią się efekty ich pracy nad licznymi projektami. Zapowiedziała również premierę najnowszego singla „Ciało” promującego jej kolejną płytę. W krótkim wideo nawiązała do negatywnych komentarzy o jej sylwetce.

Wyznanie Ewy Farnej – przede wszystkim akceptacja

Artystka dołączyła do ruchu „body positive”. Chodzi w nim o pogodzenie się z własnymi kompleksami, a co za tym idzie z zaakceptowaniem siebie. Ma to sprawić, że kobieta poczuje się wolna, swobodna i szczęśliwa.

Takie działania są obecnie szczególnie ważne. Internet, do którego coraz więcej ludzi ma dostęp, potęguje ilość hejtu. Przekonanie o anonimowości, możliwość tworzenia fikcyjnych kont na profilach daje ludziom odwagę, by pisać komentarze, często niepochlebne. Negatywne uwagi wpływają na dostrzeganie w swoim ciele większej liczby wad.

Piosenkarka zmierzyła się z wieloma złośliwymi uwagami na jej temat. To jej jednak nie załamało, lecz umocniło. Wystosowała w mediach społecznościowych apel do kobiet, by akceptowały się takimi jakimi są.

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Post udostępniony przez Ewa Farna (@ewa_farna93)

„Znam przypadki bardzo szczupłych modelek, które jedzą serio niezdrowo, palą, biorą „dopalacze”, nie wysypiają się i zbierają oklaski za to, ze są szczupłe wiec wszystko ok. Bardzo dobrze, że mocno kładziemy nacisk na to by akceptowane były tez inne rozmiary, żeby świat w mediach czy na Instagramie był lustrem tego realnego świata, codzienności. ALE! Zauważył tez ktoś z Was taki jakiś odwrócony trend, ze skoro bodypositive to będziemy teraz płuc na wszystkie te szczupłe dziewczyny?!? Kochane – najważniejsza misja bodypositive, jest to, ze piękno i zdrowie nie musi mieć rozmiar 34.”