Umywalkowa nowa moda

Analizując listę nowości na rynku umywalek trudno oprzeć się wrażeniu, że zapanowała moda na umywalki nablatowe. Co ciekawe, w obrębie tej kategorii można wyróżnić dwa skrajnie odmienne trendy.

Umywalkowa nowa moda

Wśród tegorocznych nowości umywalkowych niepodzielnie panują umywalki nablatowe oraz zintegrowane. Podążając za łazienkowymi megatrendami – nowoczesnym minimalizmem oraz uwspółcześnionym klasycznymi formami, z jednej strony producenci stawiają na minimalizm i redukcję nadmiarowych elementów, z drugiej – na mocne akcenty przyciągające uwagę.

Umywalka wpisana w otoczenie

W pierwszym z modnych wariantów, umywalki nablatowe stanowią swoiste przedłużenie wyposażenia, na którym zostały umiejscowione. W pewien sposób są „udomowioną” wersją rozwiązań stosowanych w designerskich budynkach użyteczności publicznej, gdzie miska stanowi zagłębienie w blacie zajmującym całą długość ściany umywalni. By zwiększyć ich funkcjonalność w domowych warunkach i zapewnić miejsce na schowanie akcesoriów, najczęściej integruje się je z meblami.

– Najważniejsze wymiary – szerokość i głębokość – są dopasowane do będącej podstawą szafki. Dzięki temu unika się wprowadzania do pomieszczenia nowej bryły – mebel i umywalka jawią się jako jedność. – Ze względu na chęć wizualnego dopasowania do szafki, pod względem formy umywalki nablatowe stworzone z myślą o minimalistycznych łazienkach stanowią wariację na temat prostopadłościanów, w rzucie z góry przyjmując kształt prostokąta – mówi Katarzyna Choniawko. – Chcąc urozmaicić ten element łazienki, można jednak dobrać model, którego górne krawędzie – frontowa i tylna – przybierają formę łagodnego, wklęsłego łuku – uzupełnia.

Efekt dopasowania można natomiast spotęgować, zachowując spójność barwy pomiędzy obydwoma elementami. Dobranie umywalki i szafki w tym samym odcieniu bieli może być zaskakująco trudne. Warto więc porównać ich wygląd w sklepie przy dobrym oświetleniu lub zdecydować się na produkty od jednego producenta.

Umywalkowa nowa moda

Łazienkowe „wyróżnij się lub zgiń”

W drugiej modnej opcji, umywalka ma w założeniu stanowić centralny punkt strefy pielęgnacji, z lustrem, długim blatem i niezbędnymi akcesoriami (wyłożonymi wokół niej bądź stojącymi na półeczkach pod blatem. Stosuje się tu modele o wyszukanych, przyciągających uwagę kształtach lub celowo nabudowuje się na blacie wyposażenie o wymiarach przełamujących wyznaczone przez podstawę krawędzie.

– W łazienkach, gdzie umywalka ma skupiać na sobie wzrok, wykorzystuje się modele w kształcie misy, odwołujące się stylistycznie do dawnych salonów kąpielowych oraz trendów popularnych w pierwszej połowie XX wieku. Na porządku dziennym są to faliste linie krzywe – mówi Katarzyna Choniawko. – Co ciekawe, zastosowanie znajdują tutaj także te same serie, co w przypadku umywalek wpisanych w otoczenie. Efekt wyróżnienia w ich przypadku polega na przełamaniu formy podstawy dzięki mniejszym od niej wymiarom miski. Jej pionowe krawędzie wyznaczają nową bryłę, co podkreślić można dodatkowo dzięki odcinającej się kolorystyce blatu – opowiada ekspert.

W przypadku awangardowego zacięcia właściciela łazienki można sięgnąć także po nietypowe rozwiązania, jak misa wydrążona w niesymetrycznym kamiennym bloku czy w pniu drzewa. W tym przypadku warto upewnić się, że materiał jest odpowiednio zaimpregnowany oraz że mimo dużej wilgotności nie będą rozwijać się w nim chorobotwórcze drobnoustroje.