Nie żyje Janina Paradowska

Jedna z najbardziej znanych polskich dziennikarek. Publicystka związana z tygodnikiem "Polityka". Miała 74 lata.

Janina Paradowska, screenshot Instagram @swiatsiekreci
Janina Paradowska, screenshot Instagram @swiatsiekreci

Była studentką polonistyki na Uniwersytecie Jagiellońskim, a później dziennikarstwa na Uniwersytecie Warszawskim. Pracowała w „Kurierze Polskim” i „Życiu Warszawy”. Od 1991 r. była felietonistką i komentatorką tygodnika „Polityka”. Prowadziła autorską audycję „Poranek Radia TOK FM” w każdy czwartek. W 2008 r. związała się z telewizją Superstacja, gdzie prowadziła niedzielny program publicystyczny „Puszka Paradowskiej”.

Ja tylko pracuję. Bez przerwy przyszywam guziki. Jestem rzemieślnikiem, a nie wielką eseistką. Słucham, co politycy mówią w Sejmie, dopytuję, czytam stenogramy. Paradowska to pracowita mrówka – mówiła w wywiadzie dla Wysokich Obcasów.

W tej samej rozmowie z Grzegorzem Sroczyńskim dodawała: Grób mam załatwiony, obok Jurka (Jerzego Mariana Zimowskiego, drugiego męża – przyp. red.). Zostanę skremowana – to też wiem. (…) Bo jak się idzie na grób skremowanej osoby, to człowiek sobie nie wyobraża, co jest w środku. Wie, że jest proch. A proch oznacza spokój.

W 2002 r. otrzymała nagrodę Grand Press dla Najlepszego Dziennikarza Roku. Dodatkowo, co miało być spełnieniem jej młodzieńczych marzeń, otrzymała możliwość zagrania na scenie Teatru Kwadrat – wystąpiła trzy razy w brytyjskiej komedii „Nie teraz, kochanie”.