Eskapizm, czyli jak uciec od codzienności

Jeśli przytłacza cię natłok problemów, nieustanny szum informacyjny nie daje zebrać myśli, a codzienność nie pozwala odetchnąć, mamy dla ciebie dobrą wiadomość – swojej oazy nie musisz szukać w wysokich górach… czy na bezludnej wyspie. Miejsce wytchnienia znajdziesz we własnym domu. Wystarczy tylko je odpowiednio zaaranżować. Z pomocą przychodzi nowy trend! Eskapizm opanował wnętrza, dzięki którym możesz odnaleźć wewnętrzny spokój.

Eskapizm, czyli jak uciec od codzienności
Eskapizm, czyli jak uciec od codzienności

Eskapizm pochodzi od angielskiego słowa escape, czyli ucieczka. Pojęcie to oznacza wymknięcie się nieustannej gonitwie współczesności – wejście w tryb offline, zatrzymanie się i bycie sam na sam ze sobą, z dala od problemów, jakimi karmi nas codzienność. Trend oswojony został także we wnętrzach. W jakich miejscach czujesz się wyjątkowo zrelaksowany? Gdzie możesz liczyć na pełne odstresowanie? Z pewnością na liście miejsc, o których w tej chwili pomyślisz, znajdzie się dom, i to właśnie tam chcemy szukać dziś drogi Zen.

Twój kąt spokoju

Eskapizm, czyli jak uciec od codzienności

Nowy trend to odpowiedź na pozbawiony indywidualizmu minimalizm. Przedmioty zostały wówczas ograniczone do minimum, a wnętrze straciło swój unikalny charakter. Eskapizm proponuje zaaranżowanie przestrzeni tak, aby jak najlepiej wyrażała emocje właściciela. Najlepszym rozwiązaniem byłoby wydzielenie naszego kąta relaksu od reszty mieszkania. Może być to przytulna wnęka, miejsce pod schodami, czy nawet okienny parapet. Jeśli takie rozwiązanie jest niemożliwe, warto pomyśleć o oddzielającej ściance – wiklinowym parawanie, bujnej roślinności, która odgrodzi nas od reszty świata. Na ścianach idealnie sprawdzą się wyciszające surowce, jak np. korek. Materiał ten – jeden z najmodniejszych w 2017 r. – jest także bardzo praktyczny w utrzymaniu.

Najważniejszym elementem kąta przeznaczonego do totalnego relaksu jest wygodny mebel, który pozwoli ci zatracić się w odpoczynku – poczytać, pokontemplować lub zwyczajnie pobyć sam na sam ze sobą. Warto postawić na sprawdzone meble wypoczynkowe wysokiej jakości. W małych przestrzeniach świetnie sprawdzi się niewielki szezlong lub wygodny fotel, w którym możemy się zatopić. Zasiadając w nim z kubkiem herbaty, na pewno osiągniemy chillout absolutny!

Eskapizm, czyli jak uciec od codzienności

Kolory wyciszenia

W aranżacji naszego miejsca wytchnienia olbrzymią rolę grają także kolory. Powinny bowiem sprzyjać naszemu wyciszeniu – działać kojąco dla zmysłów. Kolorystyka ma być utrzymana w zimnych odcieniach bieli, błękitu, a także modnej zieleni. Uwalniają nas one ze schematów społecznych i dają poczucie wolności. Bliżej natury będziemy dzięki odcieniu greenery, który idealnie sprawdzi się w połączeniu z kolorami ziemi. Wzbogacone doniczkowymi roślinami stworzą wprost terapeutyczne środowisko. Eskapistyczna ucieczka to także kolory ognia, czy zachodzącego słońca. Jak najbliżej Matki Ziemi!
Nowy trend to alternatywa dla zabieganych, strudzonych życiem i pracą, dla których urlop jest ciągle odległą perspektywą. Warto więc wejść do swojego zacisznego kącika, odciąć się od sieci i przypomnieć sobie, jak piękne jest życie!

Eskapizm, czyli jak uciec od codzienności