Czerwone paznokcie na świętego Walentego

Czerwień jest kolorem krwi, władzy oraz miłości. Ozdobę kobiecego ciała mogą jednak stanowić nie tylko szminka czy sukienka, lecz także ciekawie pomalowane paznokcie. Można nimi ożywić strój, zaakcentować daną uroczystość i jednocześnie się zrelaksować podczas malowania ich. Oto kilka pomysłów na ozdobę dłoni godną walentynek.

Czerwone paznokcie świętego Walentego

Paznokcie nie wydają się ważnym elementem stylizacji: przecież ledwo je widać. Tymczasem nasze dłonie potrafią mówić. Dobry obserwator na podstawie ich widoku dowie się, jaki zawód wykonujemy, czy o siebie dbamy, oraz pozna nasze podejście do mody i urody. Przy odrobinie kreatywności dostrzeże też artystyczny talent. A przecież na randce z nowo poznanym chłopakiem czy partnerem w walentynki chcemy wypaść najlepiej. Tylko jak to zrobić?

Zadbane paznokcie to misterne paznokcie

Jednym ze sposobów jest namalowanie małego wzoru, który wydaje się pracochłonny. Dobrym pomysłem są niewielkie serduszka na białym tle biegnące po przekątnej płytki paznokcia. Najpierw należy ją oczyścić, pokryć warstwą białego lakieru i zaczekać aż wyschnie. Potem drobnym pędzelkiem od czerwonego lakieru nałożyć wzór serduszek.   Osoby, które nie czują się na siłach, żeby wykonać go własnoręcznie, powinny udać się do kosmetyczki lub – w tańszej wersji – kupić odpowiednie naklejki na paznokcie. Aby umieścić je na płytce, wystarczy wziąć pęsetę, delikatnie odkleić dekorację od papieru i przymocować do pomalowanej powierzchni. Do wyboru są takie szablony, jak m.in. amory, całujące się Myszki Miki oraz róże.

W polskich barwach

Takie stylizacje nie zawsze pasują do wszystkich ubrań. Jeśli pragniesz ubrać się elegancko, możesz wykonać walentynkowy manicure: całe paznokcie pomaluj na biało, a ich górną krawędź zaznacz delikatnie czerwoną kreską. W ten sposób uzyskasz elegancki wygląd, a na palce będziesz mogła założyć pasującą do wzoru biżuterię. Intensywniejszą wersję tego szablonu stworzyła także Naomi Gonzalez, manikiurzystka Zoya. Jej pomysł to biało-czerwone paznokcie, na których poszczególne barwy oddzielone są delikatnym łukiem. Kolorami odpowiednimi na walentynki są też złoto, róż i srebro. Możemy również użyć brokatu i nadać płytce paznokcia odpowiedni wygląd. Powinniśmy jednak pamiętać, aby nie przekroczyć granicy dobrego smaku, która w przypadku walentynek bywa bardzo cienka. Czasem warto postawić na oryginalność.

Foto. instagram.com/rounge_nail_omiya/

Miłość sięga gwiazd

Złote błyszczące gwiazdki na paznokciach czy gwiezdny wzór są romantyczne. Jeśli dobrze znamy partnera, możemy namalować dla niego postać z ulubionego filmu lub symbol miejsca, gdzie po raz pierwszy się spotkaliśmy. W końcu walentynki, pomimo całej komercyjnej otoczki, mają być świętem, podczas którego celebrujemy łączące nas więzi. Często jednak romantyczna kolacja będzie odbywać się w górach, tuż po szalonej jeździe na nartach. W takim wypadku zawczasu wybierz odpowiednią kosmetyczkę i zastosuj manicure hybrydowy, gdyż wytrzyma on niemal każde warunki. Na szalonych wyjazdach unikaj tylko broszek do paznokci. Są to małe ozdobne elementy przyczepiane do nich za pomocą kleju. Często wyglądają bardzo ładnie, jednak podczas wspólnych szaleństw zamiast ozdabiać dłonie, drą ulubione rękawiczki.

A może napis?

Dobrym szablonem na wspólny wieczór są też napisy wykonane na czerwonym, białym lub granatowym tle. Lepiej jednak nie graweruj na wszystkich napisu Love. Zamiast niego wybierz takie napisy, jak: imię ukochanego, hope, nazwy wspólnych miejsc lub wyrazy tworzące jedno zdanie na wszystkich paznokciach, np. Kocham Cię za: miłość, odwagę, dobroć, czułość i wspólne szaleństwa. Napis wystarczy nadrukować na cienkim papierze, który potniemy na paski. Następnie moczymy pasek ze słowem w alkoholu delikatnie przykładamy słowo do pomalowanej powierzchni. Po wszystkim wystarczy go oderwać i utrwalić wzór bezbarwnym lakierem. I voilà! Jesteśmy już gotowe na zbliżające się święto zakochanych.