
Serial „Gambit królowej” to adaptacja powieści Waltera Tevisa z 1983 roku, opowiadającej o losach utalentowanej szachistki Beth Harmon. Niedługo po premierze, która miała miejsce w październiku 2020 roku, stał się hitem. Wiele z nas śledziło poczynania bohaterki, omawiało jej stylizacje, a nawet zainteresowało się szachami. Produkcja zdobyła również statuetkę Emmy 2021. Okazuje się jednak, że w serialu pojawiła się scena, za którą Netflix może słono zapłacić.
Netflix pozwany za „Gambit królowej”
Była mistrzyni świata w szachach, Gruzinka Nona Gaprindaszwili, złożyła pozew przeciw amerykańskiej platformie, w którym domaga się 5 milionów dolarów odszkodowania. Powodem jest „seksistowski i oczerniający” sposób przedstawienia kariery szachistki w serialu. W jednej ze scen ostatniego odcinka podczas rozgrywki spiker twierdzi, że Nona Gaprindaszwili „nigdy nie mierzyła się w rywalizacji z mężczyznami”. W pozwie złożonym przez 80-letnią mistrzynię świata w szachach stwierdzono, że zarzut „jest ewidentnie fałszywy, a także rażąco seksistowski i oczerniający„. Dodatkowo, Netflix przedstawił kobietę jako Rosjankę, „chociaż wiedzą, że jest Gruzinką, a Gruzini cierpieli wskutek rosyjskich rządów, gdy byli częścią Związku Radzieckiego”. Prawnicy Gaprindaszwili twierdzą, że błędy zostały wprowadzone celowo, by dodać historii dramatyzmu. Domagają się zadośćuczynienia za „dewastujący fałsz, który podważa i degraduje jej osiągnięcia przed wielomilionową widownią” oraz usunięcia spornego fragmentu z serialu.
Netflix odniósł się do zarzutów w oświadczeniu, w którym stwierdził, że ma „największy szacunek dla pani Gaprindaszwili i jej znakomitej kariery”, jednak uważa, że „skarga nie ma podstaw” i że będzie „zaciekle się bronić”.