Czym jest social lending?

Pożyczanie pieniędzy jest dziś dziecinnie proste. O ile dla jednych osób jest to forma pozyskania kapitału, dla innych może być inwestycją.

Czym jest social lending?

Taką możliwość dają platformy pożyczek społecznościowych. Ludzkość pożyczała sobie dobra od tysięcy lat, w tym także ten najbardziej uniwersalny środek wymiany, jakim jest pieniądz. To korzystne dla obu stron biorących udział w transakcji – pożyczkobiorcy i pożyczkodawcy. Pierwsza z nich zyskuje kapitał na realizację jakiegoś celu, przedsięwzięcia. Druga natomiast po ustalonym czasie odzyskuje środki z nawiązką w postaci odsetek, których wysokość została zaakceptowana przez oba podmioty. Dziś pieniądze pożyczane są przez osoby fizyczne, firmy, instytucje czy rządy. Z roku na rok coraz więcej zwolenników zyskują także pozabankowe sposoby na pozyskanie kapitału.

Internet napędza rozwój pożyczek

Jeszcze 20 lat temu sektor pożyczek pozabankowych ograniczał się do stacjonarnych punktów. Rozwój internetu otworzył jednak drzwi nowym możliwościom. Dziś zwyczajne placówki przechodzą do lamusa, bo nie eksponują głównych zalet tej usługi, czyli banalnie prostego procesu ubiegania się o wsparcie. Obecna pozycja pożyczek to w dużej mierze pochodna upowszechnienia sieci i rozwoju mobilnych finansów. Dzięki temu możliwe stało się dostosowanie usługi do potrzeb konsumentów. Potrzeb, które inaczej wyglądają w przypadku klientów banków, a inaczej w przypadku klientów instytucji pożyczkowych. Podmiotów udzielających takiego wsparcia przybywa. Mowa tu nie tylko i instytucjach wyspecjalizowanych w konkretnym produkcie jak np. pożyczki na dowód bez zaświadczeń, ale również o platformach, będących swego rodzaju pośrednikiem, miejscem, w którym spotykają się strony zainteresowane zawarciem umowy.

Social lending – co warto o nim wiedzieć?

Idea social lendingu jest taka sama jak w przypadku standardowych pożyczek online – udzielanie finansowego wsparcia podmiotom, które go potrzebują. Określają one kwotę, którą chcą pozyskać, czas na spłatę oraz maksymalne oprocentowanie. Środki pochodzą jednak nie od instytucji, a od innych osób, dla których jest to forma inwestycji. Przekazują bowiem ustaloną kwotę, by po jakimś czasie odzyskać ją z odsetkami. To właśnie do nich trafia oferta określona przez wnioskodawcę. Jeśli spełni ona oczekiwania inwestora, to nic nie stoi na przeszkodzie, by transakcja została sfinalizowana.

MŚP napędzają pożyczki społecznościowe

Główną ideą platform social lendingowych było pominięcie udziału instytucji finansowych. Bez dwóch zdań, ten pomysł udało się zrealizować. Platformy nie działają jednak charytatywnie. Ich zysk bierze się z prowizji pobieranych od transakcji. Oczywiście w ten sposób kapitał mogą pozyskiwać także przedsiębiorstwa. Co więcej, dla małych i średnich instytucji jest to coraz popularniejsza forma pozyskiwania kapitału – oczywiście biorąc pod lupę rynek globalny. W Polsce pożyczki dla firm za pomocą platform social lendingowych stanowią niewielki odsetek wszystkich pożyczek – bez rozdrabniania się na sposób jej zaciągnięcia.

Prawo nie pomaga

Pożyczki społecznościowe cieszą się największą popularnością w USA oraz w Wielkiej Brytanii. W kontynentalnej części Unii Europejskiej wciąż nie mogą wyjść z cienia tradycyjnych pożyczek online. W dużej mierze jest to spowodowane brakiem jednolitych dla całej Wspólnoty przepisów. Każdy kraj sam ustala obowiązujące normy. A te w Polsce są rygorystyczne. Prywatny inwestor, który kilkukrotnie udzielił wsparcia na platformie może zostać uznany za przedsiębiorcę, który chcąc kontynuować takie działania musiałby zarejestrować się jako instytucja pożyczkowa.
Obecnie Komisja Europejska pracuje nad ujednoliceniem reguł związanych z pożyczkami peer-to-peer i crowdfundingiem, co ma pozwolić platformom na obsługę inwestorów i pożyczkobiorców na terenie całej UE na jednakowych zasadach.